W dniu 2015-07-02 o 13:56, J.F. pisze:

>>>>>> Wybacz jeżeli pomyliłem osoby, ale wydaje mi się że to jednak Ty
>>>>>> pisałeś
>>>>>> o laptopach z Droidem. Kiedyś to nazywało się smartbookiem.
>>>>
>>>>> Moze i ja, niekoniecznie "marzy mi sie", ale taka troche naturalna
>>>>> kolej rzeczy. W telefonie mozna sie pogodzic z ograniczeniami, juz w
>>>>> tablecie nie bardzo. Jesli ma zastapic komputer osobisty, to sie musi
>>>>> zblizyc mozliwosciami.
>>>
>>>> Jak na razie, nie tylko nie zbliżył się, ale i długo się nie zbliży.
>>> parcie jest. Ludzie jada i zabieraja tablet. I chca, zeby im zastapil
>>> komputer.
>>> Z drugej strony - sprzet w tym tablecie coraz lepszy. Wiec czemu ma
>>> nie zastapic ?
>
>> Jak na razie ich sprzedaż jest mierniutka, w porównaniu do kompów z
>> Windows.
>> Jak widać ludzie nie chcą kupować komputerów z Droidem czy Chrome OS.
>
> Raczej - nie maja wyboru

Jak nie mają? Przecież są w sprzedaży.
>
>> Może dlatego że te OSy są dobre do smartfonów czy tabletów?
>
> A Windows 8.1 to jest do czego dobre ?

Mi pasuje w laptopie.

> Tablety zostaly dostrzezone przez producentow i jak widac kazdy ma w
> ofercie.
> Musi zostaly tez dostrzezone przez klientow, choc nie wiem - moze to
> tylko umiejetny marketing.

No co Ty. To absolutnie świadoma i przemyślana decyzja.
>
>> A do komputera pasuje lepiej jednak Windows? Zresztą Microsoft nie
>> śpi i już mi zaproponował darmowy Windows 10.
>
> Badzmy realistami - MS musi zarabiac. Nie ma nic za darmo :-)

No i?

>>>>>> albo o zgrozo, Cyanogen Mod?
>>>>> Ale to tylko wariacja na temat, to nic zdroznego.
>>>> Obawiam się że to całkowite zaprzeczenie idei Droida.
>>
>>> Jakie zaprzeczenie ?
>>> No chyba ze idea brzmi "Google bedzie rzadzic na twoim urzadzeniu".
>>> To faktycznie zaprzeczenie :-)
>
>> Przede wszystkim Cię nie szpieguje i nie raportuje wszystkiego
>> Googlowi :-) Mało? Zresztą skoro totalne szpiegowanie jest ok, to skąd
>> to oburzenie z consolidated.db? Jakoś Apple szybko się z tego
>> wycofało. Nagle szpiegowanie przestało być ok?
>
> A przecietny Android tak naprawde "wszystko" raportuje Googlowi ?

A czegoś nie raportuje?

> Raczej nie ... ale co sie dziwic ze niektorzy wybieraja CM.

Zamiast Droida. Dziwni jacyś pewnie.

>>>>>> Jak widać, nieco bardziej
>>>>>> świadomym użytkownikom "zajefajność" Droida nie odpowiada,
>>>>
>>>>> Ale symbian byl kompletnie niefajny.
>>>
>>>> A wiesz to z ? Bo wiesz ja miałem prawie wszystkie Symbiany od S60v2
>>
>>> A ja mam Nokie C6 i wiecej nie chce :-)
>
>> Cóż, kwestia gustu. Ale uwierz mi na słowo że Symbian był całkiem
>> niezły. Może w 2016 jednak coś ruszy w temacie :-)
>
> Oprocz wierzenia na slowo moge tez spojrzec na wyniki Nokii.

iOSa nie zapomnij.

> Nie, wiekszosc ludzi stwierdzila, ze Symbian jest niefajny.

Sugerujesz, że wszyscy posiadacze Droida i iPhone'a miała wcześniej
Symbiany?

> Ja ich rozumiem.
> Ba, stwierdzili ze Android jest fajny, mimo, ze szpieguje :-)

Sądzisz że jakiś znaczący procent ma o tym pojęcie?

>>>>> Brakowalo mi troche kontroli uprawnien aplikacji, ale w androidzie tez
>>>>> jej nie mam :-)
>>>> W moich czasach kontrole uprawnień nie były potrzebne. Ale potem
>>>> przyszedł Droid i zaczęły być potrzebne.
>>> A co ma droid do rzeczy ?
>> Przecież szpiegowanie w Symbianie zaczęło się właśnie gdy pojawił się
>> Droid. To jego "zasługa"
>
>>> Symbian nie umozliwial szpiegujacych aplikacji ?
>> Umożliwiał, tylko że długo nie było takich aplikacji.
>
> Skoro umozliwial, to by powstaly.

Ale jakoś nie powstawały.

> Wiec nie tedy droga. Ja chce miec kontrole nad aplikacjami - co one moga
> a co nie.

Przecież miałeś, w czym problem?
>
>>> Czy rozsylajacych sms, czy wyczerpujacy pakiet danych ?
>> Wyczerpać pakietu danych nie mogła, bo nie miała uprawnień do
>> włączenia połączenia z netem :-)
>
> Ale bez neta wcale nie dzialala, wiec trzeba wlaczyc na stale :-)

A po co na stałe? System sam pytał czy i co włączyć.

> Nawiasem mowiac to wlaczanie neta mnie do pasji doprowadzalo na C6.
> Szewskiej pasji ..

A mnie nie. Wolę to niż totalny chaos Droida

>> A teraz z pewnym rozbawieniem czytam o dzielnych walkach z problemami
>> W Droidzie. Które były nie do pomyślenia w Symbianie. Najlepszy
>> przykład to problemy z flashami,
>
> Ale jakie problemy ?

Pusta karta pamięci i brak miejsca na apki. Można kombinować z
instalowaniem na karcie pamięci, ale widżety nie zawsze chcą działać.

> Ze nie dzialala ? No coz, takie zalozenie.
> Co do ktorego mam mieszane uczucia - sam tych flashy nie lubie, wiec
> niech je skresla.
> Ale czasem czlowiek trafi i chce obejrzec, to powinni umozliwic :-)
>
>> albo walka z apkami żyjącymi swoim życiem, nad którymi użyszkodnik nie
>> ma jakiejkolwiek kontroli :-)
>
> Eee ... a w Symbianie bylo jakos istotnie lepiej ?

Było istotnie lepiej.

> Apka sie instaluje, jakies biblioteki sciaga, potem nie usuwa, ch* wie
> co tam rezydentnie w tle chodzi ...

Przecież użytkownik zamykał apki, a nie system. To co miało chodzić wtle?

>>> P.S. Czy byl na symbiana jakis program czytajacy e-booki ?
>> Nie znalazłem bo nie szukałem=nie była mi potrzebna. Może podpowie
>> ktoś kto nadal ma Symbiana?
>
> A co, tez ci sie przestal podobac ? :-)

Nokia go zlała. Mi się bardzo podobał :-)

--
ALEX Alpha MR
Pd Cusimą Cesarska Marynarka Japońska zatopiła nie tylko flotę rosyjską,
zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D