On Sun, 10 Mar 2024 19:21:08 +0100, Mateusz Bogusz wrote:
> On 05.12.2023 07:57, Mateusz Bogusz wrote:
>> On 25.10.2023 07:54, Mateusz Bogusz wrote:
>>> Dzięki, ale wpadłem napisać że od soboty rano się dzieje! Nie pisałem
>>> zbyt pochopnie, bo myślałem że może PV w okolicy zaczęły pracować, ale
>>> mamy 5 dzień i nocne napięcie z 226-227V to teraz 231-232V. W ciągu
>>> dnia mocno stabilne 226V z rzadkimi i chwilowymi spadkami w okolice
>>> 220-221V.
>>>
>>> Co prawda załączenie obciążenia po mojej stronie, generuje relatywnie
>>> takie same spadki jak wcześniej ale mam nadal wtedy więcej niż 210V, a
>>> nie okolice 200V jak poprzednio.
>>>
>>> PGE wysłuchało moich próśb*? Już po dwóch tygodniach od zgłoszenia?
>>> Otwierać szampana? 😉
>>>
>>> *u nich niestety skrzynka kontaktowa czy zgłoszenie telefoniczne, to
>>> jak czarna dziura. Ani potwierdzenia przyjęcia, ani czy się ktoś
>>> zainteresował...trzeba trzymać kciuki i patrzeć czy się coś zmienia.
>>
>> Haha! Wczoraj ~18:15 siedzimy przy kolacji a tu cyk! Ciemno i cicho.
>> Jprde myślę, szukam po omacku latarki, potem telefonu - dzwonię na 991
>> (PGE) - ten ich bot wymienia od minuty połowę ulic w mojej mieścinie,
>> nie zdążyłem doczekać do podania danych, zasilanie wróciło. Ale patrzę
>> na fazy, po 236-242V! Spojrzałem teraz 234-236V. Normalnie kolejne 10V
>> przybyło. Cuda! A nie czekaj, to "awaria" była.
>
> Tak jak przewidywałem. Dwie godziny temu o 17:21 cyk! Prądu nie ma.
> Mięły 2-3 min i ponownie zjechali 10V w dół. Czyli teraz co roku nie
> dwa, a już cztery razy do roku będę ustawiał zegarki!

Ale w czym problem, bo początek wątku gdzieś znikł.

Co się dzieje 4x w roku?


J.