Użytkownik "Sonn" napisał:
> mam nadzieję, że kierowca Toyoty RAV4 nie wykręci się od odpowiedzialności
> za spowodowanie wypadku pomrocznością jasną :]

a mam takie pytanie, gdzie znalazłeś jakiś opis czy szkic sytuacyjny tego
wypadku, że wiesz że to kierowca puszki jest winien?
sam jeżdżę na dwóch kółkach i zastanawiam się czy jakbym przycisnął np x2
albo x3 dopuszczalnej i ktoś mnie w porę nie zauważy to nadal będzie jego
wina a nie moja?
pytam poważnie, puszką jeżdżę 10% a motocyklem 90% czasu.
w tej sytuacji, gdybym akurat ja siedział w aucie to pewnie bym się
strasznie interesował z jaką prędkością jechał motocyklista. inaczej widzisz
motor który zbliża się 90 km/h a inaczej gdy zbliża się x2.
oczywiście nie osądzam o winie bo to muszą ustalić ludzie, którzy się na tym
znają ale też bym nie chciał, żeby to media wydały wyrok na tym czy tamtym
kierowcy.
pozdrawiam
Maciej