Jacek wrote:

> Babie się wydaje, że wszyscy kierowcy zarabiają, jak posłowie i
> koniecznie potrzeba podnieść kary.

IMHO to typowy przypadek osoby, która po traumie związanej z tragiczną
śmiercią bliskiej osoby w wypadku zaczyna się zachowywać nieracjonalnie.
Tylko dlaczego ktoś ją dopuścił do jakiegokolwiek stanowiska? Szczególnie
Tusk, który twierdził, że "tylko facet bez prawa jazdy może stawiać
kolejne fotoradary" (czy jakoś tak)?

Tusk nie dość, że nowe fotoradary nastawiał, to jeszcze najwyraźniej chce
pójść dalej w drogowym odmóżdżeniu.

Wniosek z tego prosty -- oddać głos nieważny, bo cała ta gromada jest
siebie warta. Zresztą przechodzą z jednej partii do drugiej itp., więc
szkoda energii na "wybory" pomiędzy jednym i tym samym, tylko o różnych
nazwach.

--
ss??q s? ??u??ou??