W dniu 10.12.2016 o 19:01, Wiesiaczek pisze:

> Skąd takie problemy?
> Skręcasz w prawo - kierunkowskaz prawy
> w lewo - lewy
> na wprost - bez kierunkowskazu.
>
> Czy już w szkole nie ucza nawet czytać?

Po prostu ludowa mądrość nakazuje niektórym wrzucić kierunek jadąc na
wprost przy łamanym przebiegu drogi głównej (w tym wypadku jadąc na
wprost wrzucić lewy). Ma to nawet jakieś tam uzasadnienie na gruncie
PoRD, bo masz migać jak zmieniasz kierunek, bądź pas.

Kierunek odpuścmy, bo zaraz zacznie się czy skręcając w prawo na tym
skrzyżowaniu istotnie skręcasz, poprzez ronda kwadratowe, podłużne i
okrągłe (przy wsparciu ostatniego wyroku NSA) dojdziemy do sytuacji, że
jak nie ma skrzyżowania, to przecież na zakręcie nie migasz. Pomińmy.

Ale faktycznie - jadąc prosto zmieniasz pas - na inny - na innej jezdni.
Co prawda moim zdaniem ten pas nie jest przeznaczony dla ciebie, ale
jakieś tam uzasadnienie jest.

Ja uważam, że jadąc prosto nie migamy, bo możemy tylko zmylić
przeciwnika. Przy pierwszym linku można i migać, bo nikogo nie zmylisz -
inna sprawa, że też nikomu nie pomożesz, więc i specjalnie nie ma po co;)

Shrek.