eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKolejny niemiecki motowałek:-) › Re: Kolejny niemiecki motowałek:-)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!wsisiz.edu.pl!goblin2!goblin.stu.neva.r
    u!aioe.org!peer03.ams4!peer.am4.highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!ne
    wsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.news.neostrada.pl
    !news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Subject: Re: Kolejny niemiecki motowałek:-)
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    References: <a...@g...com>
    <rjptnk$8qr$1$horizn@news.chmurka.net> <rjr8k1$1ago$1@gioia.aioe.org>
    <0...@g...com>
    <b...@g...com>
    <2877144435$20200925140144@squadack.com>
    <5...@g...com>
    <5f6f176b$0$510$65785112@news.neostrada.pl>
    <0...@g...com>
    From: RadoslawF <r...@g...com>
    Date: Sat, 26 Sep 2020 15:12:03 +0200
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; Win64; x64; rv:68.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/68.12.0
    MIME-Version: 1.0
    In-Reply-To: <0...@g...com>
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
    Content-Language: pl
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Antivirus: Avast (VPS 200926-2, 2020-09-26), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Lines: 73
    Message-ID: <5f6f3f7c$0$499$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 46.21.210.209
    X-Trace: 1601126268 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 499 46.21.210.209:38175
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 5319
    X-Received-Body-CRC: 679972481
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2685242
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2020-09-26 o 12:49, WS pisze:

    >> Zdrowa woda była jak się jej nie brało z rzeki i jak gnojówka
    >> nie podeszła do wód gruntowych.
    >
    > Tez nie tak do konca... W latach 70 jako dziecko jezdzilem do babci na wies, woda
    ze studni, pitna przywozona ze zrodelka lub ze studni zawsze! przegotowana.
    > Czystej wody sie nie pilo, zawsze byl kompot, w sezonie ze swiezych owocow, po ze
    sloika (wlasnej produkcji).

    Wnuczkowi babcia robiła kompocik czyli gotowała wodę z owocami
    a potem stawiała do wystudzenia. Dla swoich pracujących przy
    żniwach była woda ze studni i fajnie było jak ktoś wpadł na
    pomysł i im wiaderko tej wody na pole zaniósł.

    > Szamba jako takie w obecnym znaczeniu nie istnialy, wychodek bez bieacej wody w
    domu. Gnojowka z obory gromadzona w szczelnym betonowym zbiorniku, toz to byl cenny
    nawoz...

    Owszem, kiedyś to były zbiorniki otwarte a nie zamknięte jak dzisiaj.
    Ale to dalej były zbiorniki nawet jeśli robiono je najtaniej czyli
    kopano dołek w ziemi.

    > Niby palilo sie smieci w piecu, ale znow nie ma to nic wspolnego z obecnym
    paleniem... po prostu tych smieci praktycznie nie bylo...

    Śmieci były ale nie było w nich plastików i gumy.

    > Wszelkie obierki, resztki jedzenia dla swin, opakowan jednorazowych jak na
    lekarstwo, raz na tydzien gazeta z programem TV, sluzaca na podpalke pozniej...
    > Butelki zwrotne, nawet po wódce... jak cos bylo w sloiku, to zostawal na pare
    dobrych lat na przetwory... reklamowki i papierowe torebki (takich byla wiekszosc)
    gromadzilo sie do powtornego wykorzystania...
    >
    >
    >
    >
    >> Powietrze też było zdrowe jak poszedłeś na granicę wsi pod wiatr.
    >
    > Wsie byly male, rozproszone

    Budynki w nich nie były takie rozproszone.
    Generalnie wsie powstawały dla bezpieczeństwa mieszkania w kupie
    więc nie było sensu budować domu w oddaleniu od wsi.
    A czy wieś była mała czy duża to i tak każda śmierdziała tak samo.
    Takimi samymi zwierzętami, ich odchodami i odchodami ludzi.

    >> Jak z wiatrem to gnijące odpadki, szambo i parkiet spod zwierząt
    >> hodowlanych taki zdrowy to już nie był.
    >
    > Smierdzi, ale nie jest niezdrowe ;)

    Niestety ale jest.
    Poczytaj co przynosiło w starożytnych armiach straty większe od bitwy.

    >> A największe kłamstwo to świeże żarcie. Jak zabili świniaka,
    >> mięso podzielili na sąsiadów to jednak kilka kilo do spożycia
    >> im zostało. A jedyna lodówka jaką znali to była piwnica (w czasie
    >> jak już je znali) czyli zamiast 25 stopnie mieli w tej lodówce
    >> 22 stopnie. A mięsa nie jadali na kilogramy tygodniowo jak my dzisiaj.
    >
    > Fakt, miesa sie malo jadalo (bieda) ale zdrowe, nieskazone. Wszedzie byly
    opracowane lokalne metody przechowywania... np. u nas robilo sie wedzone kielbasy i
    suszylo, nad morzem srodziemnym suszone szynki z sola... lodowki byly zbedne.
    Wystarczala chlodna piwnica...

    Nie były zbędne, po prostu ich nie było i stosowano inne metody
    zabezpieczania. Ale ich skuteczność była mniejsza od dzisiejszych
    lodówek. Nie wierzysz? prosty eksperyment, kup dwa kilo świeżego
    mięsa, zakonserwuj kilogramem soli a potem przechowaj w chłodnej piwnicy.
    Daj znać jak smakowała po miesiącu. :-)

    I pamiętaj że średniowieczu kilogram soli miał wartość wielu kilogramów
    świeżego mięsa.

    > Zreszta teraz bez lodowki w biednych krajach sobie radza. Np. w Egipcie sprzedawali
    swiezo zabita wolowine przykryta tylko szmatka przed muchami... ubija o ~5 rano, do
    poludnia sprzedane... nie ma opcji kilkakrotnego zamrazania i rozmrazania jak u nas
    niby zdrowe...

    A teraz policz ile wołowiny dostaniesz z zabitego wołu przy
    dwudziestodymowej wiosce. I tego nie sprzedasz bo wszyscy sąsiedzi
    dostali tyle samo. To co piszesz sprawdza się przy uboju w mieście.
    A tam smród, brud i zarazy wszelakie. :-)


    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: