Hello T.,

Tuesday, March 24, 2020, 6:47:05 PM, you wrote:

[...]

> Jeszcze raz, bo chyba nie zrozumiałeś mojego toku rozumowania. Jeśli w
> np. Niemczech w ub.r. zmarły 23 osoby na powikłania pogrypowe, a w tym
> roku - ponad 200, to jest to sygnał, że coś ludzi kosi. U nas, gdyby
> było więcej śmierci z takich powodów to bez względu na to, czy byłby top
> ten wirus czy zwykła grypa, byłoby to widać w statystykach. Wierzę - bo
> lekarze nie sygnalizują, WHO się nie czepia - że statystyki zmarłych to
> do dziś 10 osób. Zatem chorych prawdopodobnie jest mniej niż 1000. Bo
> nie wierzę, że przy 10 zmarłych mamy np. 10 tys. zarażonych, bo to była
> jakaś super wyjątkowo niska śmiertelność.

Popełniasz elementarny błąd. Choroba jest poważna a niska śmiertelność
wynika z fałszowania statystyk. Nie bada się, czy chorzy zmarli na
niewydolność oddechową mieli koronawirusa czy nie. Odmawia się badań
chorym z objawami i odnajduje się potem zwłoki. W ten sposób
statystyka śmiertelności jest mocno zaniżona.

We Włoszech śmiertelność to 9.86%, w Polsce zaledwie 1.4% - skala
zaniedbań w testach jest po prostu straszna.

[...]


--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)