eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmŁadowarkiRe: Ładowarki
  • Data: 2025-09-08 09:29:52
    Temat: Re: Ładowarki
    Od: heby <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 08/09/2025 01:22, Marcin Debowski wrote:
    >> Na świecie jest bardzo mało brytyjskich gniazdek, poza jedną anomalią.
    > Występują praktycznie w całej Azji Płd-Wsch. Wiele hoteli głównego nurtu
    > bez względu na obszar też je uwzględnia.

    Raczej: w całej Azji jest totalna mieszanka wszystkiego. Są
    amerykańskie, brytyjskie, australijskie, schuko. Ilość gniazdek
    brytyjskich nie jest jakaś specjalnie duża, wystepuje punktowo, bodaj
    Malezja i Signapur. W takich Chinach, im głebiej w kraj, tym wieksza
    szansa na trafienie *tylko* autralijskiego lub USA. W dużych marmurowych
    hotelach budowanych w zeszłym wieku są gniazda uniwersalne, w małych
    nowocześniejszych bywa, że nie. Na lotniskach masz albo wypasione
    multi-dziurki, albo tylko usa lub australijskie. Ogólnie mętlik i nie
    wiadomo na co się szykować, więc szykujesz się na wszystko jadąc do
    Chin. To, że w jakiś niewielkich (relatywnie) krajach zostały ślady po
    brytyjczykach niewiele zmienia w popularności brytyjskich gniazdek. Są
    anomalią.

    I tak mam wszystkie przelotki, to wszak nie problem. Ogólnie typ
    gniazdka to nie problem. Natomiast *uniwersalnośc* gniazdka to problem,
    bo one są bardzo, bardzo kiepskie.

    >> I tutaj wchodzi ten mały Baseus, cały na czarno. Nie obciąża gniazdka
    >> więcej niż ciężarem 10cm kabla i zalaną płaską wtyczką. Nic tam nie musi
    >> przylegać do ściany i nie ma geometrycznych problemów jak to zmieścić
    >> obok wyjścia antenowego, zespawanej na stałe wtyczki od lampki nocnej i
    >> przycisku wezwania serwisu pokoju. Takie wiszące kilogramowe klocki są
    >> idiotycznym wymysłem i powinny być prawnie zakazane. Z jakiegoś powodu
    >> są jednak bardzo popularne.
    > Sorry, ale przesadzasz, co wynika zapewne właśnie z perspektywy
    > użytkownika europejskich wtyczek.

    Problem z brakiem miejsca do wszadzenia cegły jest powszechny bez
    względu na tym gniazda. Dlatego jestem wrogiem *cegieł* a nie wrogiem
    wtyczek brytyjskich, które uważam za całkiem niezłe. Na ostatnim
    wyjeździe mieliśmy kilka miejsc, gdzie z wtyczkami zintegrowany był
    panel sterujący (przyciski). Włożenie tam ładowarki typu cegła
    gwarantowało brak dostepu do przycisków i/lub wręcz ich wciskanie
    ciężarem. Ludzie mający ceglaste zasilacze do laptopów musieli podkładać
    szczoteczki do zębów i inne metody na to, żeby ta gówniana cegła nie
    wciskala im przycisków.

    Podstawowa zaleta mojej ładowarki jest taka, ze nie jest cegłą, co
    pozwala mi stabilnie ładować się w miejscach, gdzie cegły nie wsadzisz.
    Jest też inna zaleta: piny w cegle, w bagażu, bardzo łatwo wyłamać.

    > Poza tym sorry, ale nawet na kablu, ta wtyczka EU jest po prostu do dupy
    > i też będzie luźno siedziała*, więc jak trącisz kabel to najpewniej ją
    > rozłączysz

    Róznica jest taka, że możesz ją poprawić, kiedy cegły już nie.

    Przykładowo w jednym z hoteli w Pekinie z gniazdek ludziom wyskakiwały
    wszystkie ładowarki typu cegły, co skończyło się podpieraniem ich. Moja
    nie, może tkwiła juźno, ale tkwiła i działała, bez podpierania pilotem
    od tv. Gniazdka były nie tylko wyrobione, ale i jedyne dostępne w pokoju.

    Na takiej Malcie, w dośc nowoczesnym hotelu, do gniazdek nie dało sie
    włożyć cegieł zupełnie: gniazdka były umieszczone we wnęce panelu łóżka.
    Ludzie poszli kupić przedłużacz jako pierwszy zakup ;)

    > Generalnie nie ma co wyzywać i wzywać

    To doświadczenia. Nie zamierzam przekonywać osoby mające swoje ulubione
    zabawki, ale warto wiedzieć dlaczego cegła z drutami to kiepskie
    doświadczenie w podrózy, jak już się pobawiło alternatywą w postaci
    zwykłego kabla do gniazdka.

    Na marginesie: na Chopinie, w terminalu odlotów, gniazdka są umieszczone
    na wysokości buta, przy podłodze. Podczas mojego ostatniego pobytu dwie
    osoby pozbyły się swoich drogich "dedykowanych" ładowarek w wyniku
    kopnięcia przez przeciskających się podróżnych. Więc nalezy uważać jak
    na motocykle: debile-projektanci są wszędzie. I widać to na calym
    świecie, obecnośc punktów ładowania w terminalach jest albo przykładem
    debilizmu, albo racjonowana jak mądrość u polityków.

    Sytuacja poprawia się nieco, bo czasami można znaleźć "stojaki" do
    ładowania. Ale to wcale nie jest rzecz częsta.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: