W dniu 15.10.2025 o 19:26, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> W dniu 15 paź 2025 o 11:05, Trybun pisze:
>
>>> Niekoniecznie -- raczej efekt mego głodowania na początku XXI wieku...
>
>> Koniec wieku XX i początki XXI ściśle dla Polaków
>
> Nie jestem typowym/przeciętnym Polakiem. Mój dzienny budżet w 2000 roku
> był taki sam, jak miesięczny budżet na przełomie 2001/2002 -- stąd moje
> problemy... Zarabiałem kiedyś dużo -- i raczej lekko...
>
>> są powiązane z przystąpieniem do tzw zachodniego stylu życia.
>
> Na przełomie lat 2001/2002 nie przystąpiłem do zachodniego stylu życia,
> ale zredukowałem swoją życiową aktywność niemal do zera... Później nieco
> rozkręcałem się, ale słodko nie było od tamtej pory nigdy...
> Przyzwyczaiłem się do taniego życia...

Wyjątek nie stanowi reguły.

>
>> I stąd lawinowy przyrost chorób i schorzeń.
>
>>>> Zachód i jego styl życia już nas dopadł, rozwalone kręgosłupy,
>>>> uczulenia itditp.. Chińczycy wobec tego że uczniowie masowo ślepną
>>>> stawiają na naukę na otwartych przestrzeniach, a UNIA nadal nie wie
>>>> kiedy skończy z przestawianiem czasu..
>>>> Co do wielkości paczek  transferu to nie trzeba tego sprawdzać
>>>> fizycznie, wystarczy przejrzeć oferty. I tak to wygląda że
>>>> zdecydowana większość oferuje poniżej 100GB.
>
>>> Oferują różnie: 30GB, 200GB, 400GB, 1000GB...
>
>> Ja zasadniczo rozpatruję najtańsze wersje.  A w nixh królują oferty
>> do 100GB.
>
> Mnie wystarczy za free -- nie musi być taniej... ;)
> To nie banki z ich wisienkami i orzeszkami...
> BTW -- gdzież te czasy, gdy ludzie z grup tapetowali
> ściany pieniędzmi płaconymi przez banki...

A gdzie takich szukać? Z tym że nie interesuje mnie żonglowanie
operatorami od promocji do promocji.
Ja kiedyś kasę trzymałem w kartonach, i to nie tylko złotówki. To były
czasy że cieszyły człowieka jeszcze takie sprawy...

>
>> Np Orange też daje, tylko w tak perfidny sposób że pierwsze trzeba
>> wykorzystać środki własne.
>
> Rezygnowałem z terabajtów Orange...

Ja w ogólee zrezygnowałem z usług tych mataczy, mimo tego że sygnał mają
najlepszy.

>
>> U mnie ping LTE a 5G taki sam.
>
> U mnie podobny. Tu (w pingach) BTSy na razie przegrywają
> z przewodowym dostępem...
>
>> Prędkość LTE przy przekaźniku przekracza 100Mb/s,
>
> Modem czy smartfon?

Smartfon.

>
>> osobiście nie widzę żadnych korzyści z 5G w codziennym użyciu.
>
> U mnie 5G daje rząd wielkości szybszy D i szybszy U...

Strony www czy poczta szybciej się od tego nie uruchamiają..

>
>> Ten "Dunaj" to net z światłowodu czy z wifi?
>
> Pisałem -- FastEthernet z ubw... Technologia dająca maksymalnie
> 100Mb/s FDD, ale umowa chyba mówi o 5Mb/s a rzeczywistość jest
> różna -- nocami w jakieś święta nie ma ograniczania szybkości
> a zwykle do około 25Mb/s D i kilka Mb/s U...
>
> Pod koniec ubw. wg mnie fastethernet był nieświeży -- dziś
> jest raczej przeżytkiem nawet wewnątrz mieszkań...
>
> Być może Dunaj już przeszedł na Gb/s, lecz o tym nie wiem?
> Jest to możliwe, bo na samym początku postawiłem starego
> APka (kultową 340 Tplinka) jako bezpiecznik... ;) Żal mi
> było nowej Tendy WiFi5 mającej kilka dziur Gb/s...
>
> -=-
>
> Właśnie zgłębiam tajniki gwintów...
> Irygatory z AliExpress mają sporo przejściówek z różnymi gwintami...
> Wśród tychże przejściówek jest jedna plastykowa -- już uszkodziłem ją...
> Tedy szukam czegoś metalowego w jej miejsce... Zamówiłem FG1/2"-FM24x1,
> ale najwyraźniej jest jakiś problem z wysyłką/dostępnością... Plastyk
> ma chyba gwinty FG1/2"-M22x1, ale przejściówka FG1/2"-FM24x1 zastąpiłaby
> dwie naraz...
>
> FG1/2" to wewnętrzny gwint rurowy rzekomo półcalowy -- w istocie to
> około 20mm... MM24x1 to zewnętrzny metryczny gwint 22mm z milimetrowym
> skokiem... Być może moje oznaczenia FG, MG, FM i MM nie są poprawne...
>
> Mam w sumie cztery irygatory (trzech regularnie używam) a tylko do
> jednego potrzebuję tej przejściówki... Zamontowałem go pod prysznicem...
> Wraz z kranikiem kierującym wodą do ,,słuchawki'' lub do irygatora...
> (można też w oba miejsca naraz)
>
> -=-
>
> Nie prowadziłem osiadłego trybu życia do jesieni 2001 roku. Raczej
> trudno mi było usiedzieć w jednym miejscu zbyt długo... Nierzadko
> najpierw coś czyniłem a dopiero później zastanawiałem się na potrzebą
> uczynienia tego czegoś...
>

I wszystko jasne, za wyjątkiem technologii przesyłu, co to, miedź,
światłowód czy wifi czy może jeszcze coś innego?