"Irokez" <n...@e...pl> wrote in message
news:hodiiu$6i8$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
> news:hoau4n.5h0.0@poczta.onet.pl...
>>>
>>>> Czy ktoś może mi wyjaśnić w jakim celu miałoby się robić ten reballing?
>>>
>>> Pewnie w celu zamontowania nowego chipsetu.
>>
>> No właśnie nie...
>>
>> Re-balling to procedura używana przy lutowaniu scalaków BGA
>> które pochodzą z wylutu. Jesli servisant podejrzewa że kostka
>> w laptopie odlutowała się (np pod wpływem wstrząsu/upadku)
>> to wtedy bez kupowania nowego scalaka zdejmuje się starego,
>> nakłada nowe kulki lutownicze i przylutowuje do płytki...
>>
>> W laptopie który nigdy nie upadł, który działa a tylko się grzeje
>> sprawdziłbym tylko czy wiatraki pracują, czy otwory wentylacyjne
>> nie są zapchane kurzem (czasem wystarczy parę miesięcy aby je
>> zapchać w sposób bardzo skuteczny) i po wyczyszczeniu system
>> powinien pracować bez gotowania kolan właścicielowi...
>
> Chyba że nie upadł a podczas nagrzewania coś nie kontakci i takie dziwne
> objawy.
> Mam Della C640 który nie upadł a musiałem przelutować gniazda pamięci
> po bo nagrzaniu robił reset i gubił DIMM'a albo walił błedy od niej.
> Miałem wcześniej C640 który po nagrzaniu całkiem umierał i w nim do
> przelutowania był chipset. Było jeszcze pare takich C640 (wcale nie
> wyczynowe jakieś te laptopy).

No ale opisany wyżej problem objawiał się tylko grzaniem sie...
Po co robić reballing jako naprawa samego grzania się?