W dniu 2011-10-08 18:22, J.F. pisze:
> Dnia Sat, 08 Oct 2011 17:45:27 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):
>>> Jezu.. rumster ?? :o A co mu jest?
>> Co mu jest ? Jest mu 3 cylindry 1.4 ;), i jest mu brak
>> wyciszenia w kabinie :) Jeśli chodzi o przypadłość nr 1 w
>> Chorwacji wyjeżdżając "podjaździkiem" z kwatery na której się
>> skitraliśmy, mieliśmy kilka podejść na "odjazd" :) 1 podejście:
>> wszyscy na pokładzie :) ... potem poprzez wyrzucanie
>> ludzi,sprzętu, wyłączenie klimy z upalaniem sprzęgła udało się
>> wyjechać :) ... Skurczysyn na jedynce gasł pod "górkę" :)
>
> Moze masz jakies doswiadczenia z Bieszczad, ale blizej wrocka - podjazd pod
> schronisko w Sokolcu, bodajrze Orzel sie to nazywa.
>
> Tam tez nie kazde auto wyrabia ... ciekawe jak to w c63 wyglada - silnik
> mocny, ale przelozenia pewnie dobrane do wysokiej predkosci ... i daje sie
> jechac powolutku pod gorke czy nie ?

To zależy co kto rozumie pod pojęciem powolutku. W każdym 63AMG
(C, E, ML, SL, S, CLS, SLS...) jest automat. Z przeniesieniem
momentu i gasnięcieim silnika to problemu nie ma.
Przekładnia hydrokinetyczna to przeniesie każdy moment.
Śmieciarki, koparki, ciągniki na lotniskach do samolotów
to mają skrzynie automatyczne właśnie.

Zobaczymy jak to będzie z Yetim. Z MT ten 2.0 TDI ma 170 KM,
a z DSG ma 140. DSG to może fajne jest, bo szybko przekłada.

W Evo X z DC-SST można wyłączyć ESP i latać bokami do upadłego
albo aż się ręczny nie spali. A w golfie R nie da się.
Można by z tego doktorat zrobić.