"Przemysław Ryk" napisał:

> IMVHO - nie 22 czy 24, tylko czy przejście na 1920×1200 / 1920×1080
> z 1680×1050 będzie odczuwalne.

Będzie odczuwalne. W 1920x1080 swobodnie mogę działać na 2 stronach A4 w
trybie układu strony, co na 1680x1050 (IMHO to jakaś kaleka rozdzielczość).
jest mocno problematyczne. A na 1920x1200 to i parszywa wstążka Microsoftu
przestaje wizualnie przeszkadzać. No, ale ja to w we Wordzie lejałty se
robię ;-)

> Moim zdaniem raczej nie. Różnicę poczułbyś
> bardziej przy skoku na 2560×1600 lub 2560×1440. :)

Wam, grafikom, to i "milion pińcet na dwa dziewińcet" byłoby mało.
Ech, gdzie te czasy, kiedy musieliście "czyścić logasy" na kineskopowych
dziewiętnastkach w 256 odcieniach szarości ;->

JoteR