On Mon, 16 May 2011, J.F. wrote:

> Roznie mozna o tym mowic. Np jakby tak policja sie solidniej wziela do
> roboty, to by zaraz kierowcy

Zaraz, powoli.
Nie tylko kierowcy.
A co z wnioskami o ukaranie wykonawców i zarządców, którzy nie usunęli
znaków ograniczeń, nakazów i zakazów "poremontowych" i innych, pozostawionych
lub postawionych wbrew prawu i logice?
Nie należy to przypadkiem *również* do zakresu którym powinna zajmować
się drogówka? Za "bezprawny" znak AFAIR jest do 5000 zł grzywny.

> nauczyli sie przestrzegac predkosci bezpiecznej.
> I moze byloby wiecej zasniec za kierownica, ale mniej ofiar smiertelnych

To jedna strona medalu :)
Druga jest wyżej.
A trzecia to sprawa "problemów dowodowych", bo np. to że fotoradar
ma być oznakowany w niczym nie jest słabszą implementacją zapisków
niejakiego Barei niż wyczyny drogowców w zakresie oznakowania.
A to sprawa ustawodawcy, nie policji.

pzdr, Gotfryd