eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmNagrywanie rozmów i inne takie ... Android to g...o › Re: Nagrywanie rozmów i inne takie ... Android to g...o
  • Data: 2021-01-03 02:21:29
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów i inne takie ... Android to g...o
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "ii" rsnl9c$ldp$...@n...icm.edu.pl

    > I każdy moduł telefoniczny miałby to robić?

    Tak, ale juzer nie musiałby słuchać nagrań, gdyby nie chciał... ;)


    > Hehe, pamiętam na uczelni pani profesor czuła dyskomfort gdy chciałem notatki robić
    na tablecie. Notatki, nie nagrywać. Musiałbym
    > właśnie z

    Ciekawe -- myślałem, że zwykle wykładowcy dbają, by wszyscy
    chętni zdążyli zanotować przynajmniej najistotniejsze informacje...

    > ukrycia nagrywać by nie miała z tym problemu. Innym razem, po napisaniu pisemnego
    egzaminu zrobiłem zdjęcie arkusza to gość
    > wytaczył wszystkie działa by tego nie przyjąć. Od prawa autorskiego po informacje
    niejawne. I to gość, który zasadniczo wydawał
    > się równy.

    Widzę, że wiele zmieniło się od czasów, gdy mnie KAZANO
    czynić notatki podczas (z zasady nieobowiązkowych) wykładów...
    W PRLi studia niekoniecznie były płatne...


    > Przez wiele czasu w sądach nie można sobie było zdjęć akt spraw robić. Ale kartkę
    mi chcieli dać bym sobie odpisał.

    Nie miewałem z tym problemu, choć czasami ;) życzono sobie, bym
    sądowi zostawił info o tym, które strony fotografowałem czy kserowałem...

    > No tak, o taki aspekt mi zasadniczo chodzi, że firmy sobie nagrywają te rozmowy a
    konsument nie może z powodu syfiastego Androida.

    Zapewne można poprosić o kopię. ;) Sądy dają (dawały?) za freeko.

    >> Pomijam rozprawy sądowe ,,przy zamkniętych drzwiach'' itp.
    >> sekrety? -- chyba nie, choć to może być śliski temat...

    > Nie widzę powodu by na swoje potrzeby nie można było czegoś zapisać. Pamięci
    ludziom wychodzącym z takich rozpraw też przecież nie
    > kasują.

    Problem może być wówczas, gdy ktoś Ci ,,ukradnie'' takie nagrania...

    >> ,,Idę'' do lekarza (teraz tak często bywa) via fon -- i co?!
    >> Zapisuję rozmowę na kartce papieru, bo telefon nie zezwala?...
    >> Pytam o coś w banku i?... Nawet nie o dowody tu chadza, ale
    >> chociażby o instrukcje czy inne wskazówki... (gdzie kliknąć itp.)

    > No dokładnie. Powinno być standardem, że wszystkie zdarzenia są dokumentowane
    elektroniczne i dostępne dla wszystkich stron.

    Sądy w RP tak mają. Wg mnie należy udostępniać te nagrania
    na ogólnodostępnych serwerach sądowych podobnych do Jutuby.
    Każdy mógłby wpisać sygnaturę akt, czy datę rozprawy, bądź
    nazwiska lub cokolwiek i obejrzeć sobie przebieg rozprawy...
    Oczywiście znów mam na myśli rozprawy ogólnodostępne.

    Prawnicy czasami zachęcają do odwiedzania sal sądowych
    i zapoznawania się z pracą sędziów podczas zwykłych rozpraw.
    W tym celu powołano sądy -- by rozstrzygać nie pod kocem,
    ale jawnie... (nie za sprawą kocówek, lecz rozmów)
    https://dobryslownik.pl/slowo/kocówa/21515/

    >> Czym innym jest podsłuchiwanie cudzych rozmów (u Sowy chociażby)
    >> a czym innym jest rejestrowanie rozmów przez siebie prowadzonych!

    > No właśnie. U Sowy medal powinien gościu dostać za ujawnienie informacji istotnej
    dla całego społeczeństwa.

    Ale prawo jest prawem... Falenta złamał prawo.


    >> Niby łatwo znaleźć aplikację zezwalająca na nagrywanie, ale ja akurat
    >> mam z tym duży problem...

    > Wręcz przeciwnie. Nie znajdziesz działającej aplikacji jak nie zezwoli na to
    nagrywanie system operacyjny.

    Masa ludzi twierdzi, że nagrywa...
    Ja -- nagrywam, ale rozmówcę nagrywam cicho.
    Gdy włączę jakiś odtwarzacz muzyki w tle -- nagrywanie
    rozmów może szwankować. Przy włączonym trybie głośnym
    nagranie rozmowy potrafi znienacka urwać się... RN9P
    ma jakiś ogólny problem z czymś, czego nie umiem
    opisać a co ujawnia się w efekcie nagłego/brutalnego ;)
    wyłączania apek...

    Jeśli tak wyłączę apkę nagrywającą -- wyskoczy ona z uprawnień
    i nawet nie zechce ze mną gadać, póki jej tych uprawnień nie oddam...
    Podobnie czasami tracę dodatkowy ,,przycisk'' na dole (obok trzech
    normalnych/typowych) ,,przycisków'' ułatwiających życie...


    Gdy Novej (launcherowi) nie dam stosownych uprawnień, nie zechce
    wyłączać/gasić ekranu, ale gdy dam, po czym zabiorę brutalnym
    zamknięciem Novej -- jest OK, choć Nowa uprawnień już nie ma...



    > No tak, na urządzeniach Microsofta też nie było problemu. Dlatego nie pomyślałem,
    że to jest funkcjonalność systemu, której
    > mogłoby brakować.

    Kilkadziesiąt lat temu, na początku działalności Google, gdy przeciętniacy
    (ja chociażby) znali *tylko* Yahoo -- Google kochało ludzi prostych...
    Teraz jest coraz gorzej pod tym względem...

    >> Czyli zwykła komórka za kilka dych plnów może nagrywać, ale nie
    >> smartfon Googlasty za kilka stów plnów czy parę tałzenów plnów...
    >> PARODIA!!! Inna sprawa, że szukanie nagrań w maluteńkim telefonie
    >> niekoniecznie jest wygodne...

    > Nie widzę takiej kwestii. Jeśli jest historia przeprowadzanych rozmów to nie ma za
    bardzo czego szukać. Dopiero indeksowanie
    > rozmów czy ich transkrypcje wymagają bogatszego interfejsu.

    Ekran małego telefonu jest mały -- szukanie nie jest wygodne...
    Ale można wszystko skopiować na PeCeta bezproblemowo i tam
    szukać spokojnie na dużym ekranie, słuchać dobrymi softami...

    Dobry pokazuje graficznie utwór tak, by pomagać w przeszukiwaniu...

    >> Car troszczy się o zwierzęta futerkowe -- ale nie o gawiedź...

    >> BTW -- zwierzaki w niewoli żyją zwykle dłużej niż na wolności,
    >> więc chyba rezygnacja z hodowli nie musi być dobrym rozwiązaniem...
    >> Może by tak z futerkami dojść do porozumienia -- będą żyły z ludźmi
    >> w dobrych warunkach (nie w klatkach, ale na dużych wybiegach) tak
    >> długo, jak żyją normalnie na wolności, po czym odpłacą ludziom
    >> ciepłem szalików itp...

    > No ciekawy temat, ale wykraczający poza ten wątek.
    [pozornie -- MY jesteśmy zwierzakami]

    > ...

    >> Sporo ludzi (nierzadko dzieci) trzeba otruć, by samochody nie trłuły...

    >> https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-12-26/dziec
    i-wydobywaja-kobalt-golymi-rekami-zarabiaja-dolara-d
    ziennie/

    >> W Demokratycznej Republice Konga (DRK) pozyskuje się niemal 70 proc.
    >> światowej produkcji kobaltu używanego w bateriach litowo-jonowych
    >> stosowanych w telefonach komórkowych, laptopach i samochodach
    >> elektrycznych. W DRK dorośli i dzieci wydobywają kobalt gołymi
    >> rękami, zarabiając dolara dziennie.

    > I na tym zbudujemy arkę?

    Zbudujemy rezydencje lepszemu sortowi...

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: