Dnia 2012-08-19, o godz. 19:27:39
"_THX." <j...@N...gazeta.pl> napisał(a):

Pisz pod cytatem

> Prawda, ale te programiki odtwarzacza są przez rejestrator nagrywane
> na nośnik razem z zapisem video.

Zależy od typu rejestratora. A i tak jak pisałem dla funkcjonariuszy
często problem stanowi odpalenie takiego programu i wczytanie do niego
plików z nagraniami. Jak pisałem - prze?ćwiczone. Co więcej konwersja
np. do .avi też nie zawsze powoduje że funkcjonariusz to obejrzy i jest
duże prawdopodobieństwo że zadzwoni z pytaniem co z tym zrobić.

> Generalnie rzecz w tym, zeby nagrywać mógł pracownik dozoru
> (niskopłatny i mało wykształcony, za to mający 24 h czasu), a nie
> drogi administrator czy zarządca.

Dokładnie to samo zrobi pracownik przez interfejs WWW czy poprzez
specjalizowany program. Pomijając już to że u mnie taki pracownik ma
się zajmować gapieniem w monitor i reagowaniem na incydenty a nie
zgrywaniem czegokolwiek dla policji. To robi szef zmiany/ochrony
oceniając czy dany incydent należy zarchiwizować czy też nie.

> Z nagrywaniem na CD czy pendrive'a dozór sobie generalnie radził (ale
> w niektórych rejstratorach producent kompletnie popier...ł menu).

To może napisz w _JAKICH_ rejestratorach. Bo na razie to ciężko
cokolwiek oceniać jeśli nie wiadomo o jaki sprzęt pytasz.

> Na pewno nie będziemy robić dla straży czy policji prezentu z naszych
> pendrive'ów, a płyta kosztuje kilkadzieiąt groszy.

A wiesz że ja czasami wystawiam na FTP? I co ciekawe ściągnąć to zwykle
potrafią choć jeśli chodzi o odtworzenie to patrz wyżej. ;-)
Pomijając już w ogóle to że przy zapisie cyfrowym rodzaj nośnika do
archiwizacji ma znacznie drugorzędne.

Zdrówko