W dniu 11.03.2025 o 20:43, Pixel(R)?? pisze:
> W dniu 11.03.2025 o 20:17, io pisze:
>
>>> Pierdolisz jak zwykle. Cały tydzień jeżdżę od celu do celu a ty
>>> musisz zaliczyć łańcuszek stacji i stracić jeden dzień w tygodniu
>>> łącznie na ładowania.
>>
>> Puknij się, raz w życiu tylko na stacji byłem Twizy by naładować na 2km!
>
> Bo jesteś jak pies na łańcuchu o długości 20km :D

Jeśli 70km zasięgu podzielisz przez 5 to Ci wyjdzie 14, czyli 2x7km do
pracy. Tyle miałem.

>
>>> Chcesz komuś kraść i mieszkać u niego z darmo? Polskie prawo zabrania
>>> sprzedaży prądu suwerenowi, mała kurwo.
>>
>> Usługa naładowania samochodu, debilu!
>
> Nie ma takiej opcji bez prowadzenia działalności :]

We wszystkich garażach z prądem ludzie rozliczają się na jeden licznik
bez prowadzenia działalności.

>>
>>>
>>>>> Mylisz priorytety, to samochód ma czekać na mnie a nie ja na niego :]
>>>>
>>>> I co, nie zatankujesz debilu przed długim wyjazdem tylko na
>>>> autostradzie 50 groszy drożej.
>>>
>>> Nie jeżdżę autostradą, mała kurwo. Tankuję raz w tygodniu na
>>> pobliskiej stacji.
>
>> Czyli w d..e byłeś i g..o widziałeś, debilu!
>
> Ty nie możesz jechać dalej niż 20km a ja zwiedziłem już CAŁY świat, mała
> kurwo :D

Trepie głupi, w d..e byłeś i g..o widziałeś. Nie jesteś w stanie tym
swoim smrodem podróżować po świecie choćby dlatego, że Cię nie wpuszczą.
Poza tym nie możesz w nim mieszkać.

>
> Możesz tylko wypierdalać z VERVĄ :D
>
>

Po prostu mentalne dno :-)