Dnia Thu, 14 Feb 2013 11:45:35 +0100, Leszek napisał(a):

> Dodam dwa grosze. Jak kupowałem (iPada - ale to bez znaczenia - no może
> tylko tyle, że różnica cenowa to chyba 400zł),
> to tez zastanawiałem się na opcją z modemem lub bez. Kupiłem opcję z
> modemem.
> W tej chwili NIE WYOBRAŻAM sobie funkcjonalności tabletu bez modemu!
> Tablet to urządzenie wysoce mobilne, możesz zabrać go do pociągu,
> samochodu nawet lekarza itp.

Brak wbudowanego modemu nie oznacza braku internetu w podróży. Czasem
oznacza większą wygodę. Jeżeli ktoś podróżuje dużo zagranicą albo w jakieś
dziwne miejsca o słabym zasięgu (wieś, działka w lesie) czasem lepiej jest
różnicę kasy zainwestować w Mifi.
CHoćby z tego powodu, że mifi ma normalną kartę SIM, jest do tej karty
łatwiejszy dostęp a przy słabym zasięgu zawsze można mifi postawić na oknie
czy też (wersja hardkorowa) włożyć do szczelnego strunowego woreczka i
powiesić na czubku pięciometrowej tyczki (przypadek autentyczny - jedyny
sposób uzyskania internetu w pewnym miejscu).

W dodatku wybór Mifi daje więcej opcji - można np, zainwestować w wersję
LTE. Albo na ten przykład - EV-DO (jeżeli ktoś w tak egzotyczne miejsca
podróżuje)

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.