W dniu 26.01.2014 13:38, ToMasz pisze:
/.../
> Smok Eustachy, nie wygląda mi na faceta który dostał dofinansowanie
> swojego telefonu od rodziców. Ja od wielu lat czytuję tą grupę, i nigdy
> nie zdarzyło mi się kupić telefonu bez zasięgnięcia opinni, a zazwyczaj
> miałem listę kilku modeli do wyboru i wiedziałem na co się piszę.
> dlaczego? Bo mojego telefonu nie sponsorują rodzice.
> ToMasz
>

OO. Czy do kupna telefonu mam się tak samo przymierzać jak do
transatlantyka?
Android jest mniej- więcej taki sam na każdym telefonie.

Jak wyciągam słuchawki z telefonu to przestaje grać na każdym czy na
niekażdym?

Szukam jakiegoś sensownego playera empetrójek i odtwarzacza filmów. Do
końca nie wiem jakie formaty fizycznie jest w stanie odtworzyć telefon i
czy do wszystkich są kodeki? Gdzie mam sprawdzić czy real playera odtworzy?
Jak rozumiem program ściągnięty przez gogle pleja mam odinstalować w
gogle pleju a ściagnięty przez samsung appsa w samsung appsie? I mam
pamiętać, która jest skąd?

Czekajcie muszę postestować rozpoznawanie kodowania plików text w tych
różnych programach.

Sens posiadania tego typu telefonu jest taki, że jak słuchasz muzyki i
ktoś dzwoni, to nie przeoczysz. Chyba że na Androidzie przeoczysz. Muszę
przetestować.
W porównaniu z Avilką nie zachwyca:

W Avilce aby poczytać se ksiazkę trzeba zrobić konwersję do formatu jar.
Bo lepiej sobie radzi formatując na bieżąco niż próbując zachować
formatowanie strony oryginalne, zawarte w pdfie i docu. Pod Androidem
podobnie słabo się czyta pedeefy - bo albo literki małe albo cały wiersz
się nie mieści na ekranie. Nie wiem do jakiego formatu te xiązki trzeba
konwertować, żeby było dobrze. Paska bym sobie poczytał,