E52owner <e...@n...com> wrote:
> Dzień dobry

> Jestem posiadaczem tej Nokii, niestety z blokadą na Orange. Na co dzień
> korzystam z tej sieci, ale czasem chciałbym włożyć sima innego
> operatora. Pytałem w paru punktach Gsm o zdjęcie blokady, niestety
> wołają za to 100zł i chcą jeszcze, żeby zostawić u nich aparat na parę
> dni(?!). Co jest nie tak z tym telefonem, dlaczego rozblokowanie go jest
> takie drogie? Na Allegro również ceny wysokie, oprócz jednej oferty za
> 40zł
> http://allegro.pl/simlock-nokia-sl3-e52-6303-6700-c6
-e72-n97-slask-i1958174397.html
> to kto tu oszukuje, ci biorący 100zł, czy może ten za 39zł to jakiś
> partacz?

W Warszawie na Dworcu Centralnym można to zrobić za 60 zł.
Telefonu nie musisz zostawiać, oni podłączają go na chwilę do komputera
zczytują dane do przeliczenia kodu, Ty telefon zabierasz do domu.
Jak już kod odblokowujący się im wyliczy (co trwa od kilku minut do kilku dni w
zależności
od szczęścia bo to w końcu Bruteforce i szybkości kart graficznych w tymże
komputerze),
to dają Ci znać wracasz do nich i Ci na podstawie tego wyliczonego kodu zdejmują
simlock.

Poczytaj o liczeniu hashy SL3. Jest to niestety długotrwała i wymagająca dużej mocy
obliczeniowej GPU w komputerze. Stąd takie a nie inne ceny.

--
gs