"Rafał Łukawski" napisał:

>> A tak poza tym - skąd u ludzi takie upodobanie do grzebania w śmietniku,
>> jakim niewątpliwie jest (za przeproszeniem) Allegro?

> Ty to nazywasz smietnikiem, tam jest wiekszosc polskicch sklepow majacych
> siedziby. nie uwazasz, ze to przesada wystawiac takie oceny?

Jak coś poleży w chlewie, to śmierdzi tak samo, niezależnie od tego, czy
jest to zwykły wieprzek czy szlachetnie "urożony" jegomość Zagłoba, związany
w kij do własnej szabli.
A wracając do adrema - naprawdę radzicie wątkotwórcy dalsze grzebanie w tym
chlewiku, w iluzorycznej nadziei, że trafi jakimś cudem na sprawny sprzęt,
mimo iż sprzedawca wręcz wprost pisze, że sprzedaje złom? I co mu wtedy tu
doradzicie? Wymień zasilacz, płytę, pamięci, dysk a jak nie pomoże to i
procesor? Po co pchać się w bagno, tracąc czas i nerwy, dla tych paru stów
rzekomych oszczędności?

JoteR