W dniu 18.11.2020 o 13:51, sirapacz pisze:
>
>> Z nimi nie gadam :) Natomiast wyliczyłem sobie i rzeczywiście
>> wpierdalają lampki w domu i przekonałem kobietę, że jedna lampka typu
>> "pod okapem" jako latarnia do oświetlania drogi do kibla to koszt
>> 2zł/mies a się nie wypierdolę o Lego na podłodze.
>
> Trzeba jeszcze przekonać żonę o słuszności. A tak lekko OT: świetna
> chińszczyzna
> https://pl.aliexpress.com/item/32971581462.html
>
> najlepsza lampka ever na noc. Normalnie świeci sobie środek lampki ze 3
> diodkami. Jak pir wykryje ruch to włącza się oświetlenie po obrysie
> lampki (ze 20-26 diodek) i mocniej oświetla podłogę.
>
> możesz w ciągach komunikacyjnych włożyć do gniazdek i złote dzieło

Nie mam tylu gniazdek "po drodze" i raczej nie będę kuł ścian (kobieta
przeciwna) bo bym kuł i szpachlował. Cały dom bym przerobił...ale
kobieta. Wymyślam alternatywy. Mógłbym postawić na swoim ale wiadomo że
jeśli nawet nie widać i jest perfekcyjnie to kobieta pamięta. Potem
dzielisz się opłatkiem a ona po życzeniach: Ale kułeś i mam kable w
ścianie! Jak w Biedrze zobaczy kabel, to wspomina. Musiałbym ją wysłać
na miesiąc gdzieś ale Covid :/ Chyba wygram w Lotto i stworzę nowy domek
z implementacją wszystkiego :)

--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
W*********ć ale dokąd?