W dniu 2010-06-25 13:32, quasi pisze:
> Witam,
/ciach/
> Czy możliwym jest że z powodu małej wydajności zasilacza:
> - wiatrak w zasilaczu chodzi na wyższych obrotach?

Najpierw sprawdź, który wiatrak faktycznie wyje. Zatrzymaj palcem
wiatrak na procesorze (przez chwilę nic mu się nie stanie) i sprawdź,
czy ucichło. Jeżeli tak, to masz winowajcę, jeżeli nie - próbuj z
wiatrakami na karcie graficznej (jeżeli jest takowy) i chipsecie (jw).

Wiatrak w zasilaczu może chodzić głośno nawet nie z powodu małej
wydajności samego zasilacza, tylko z powodu jego badziewności. Wiele
zasilaczy, nawet całkiem porządnych, nie reguluje obrotów swoich
wiatraków, a pomimo to nie wyją.

> - napędy optyczne czasami nie chcą czytać niektórych płyt?

Raczej mało prawdopodobne.

> - jeden z dysków (na szczęście nie systemowy) czasami nie jest wykrywany?

Możliwe.

> Co zrobić żeby było ciszej? Czy jak wsadzę tam jakiś zasilacz 400W

Nie "jakiś zasilacz 400W". Zasilacz spokojnie może mieć 300W, ale nie
może być "jakiś".

> i
> wiatrak na procka arctic cooling (teraz jest boxowy intela) to będzie
> spokój?

Być może wiatrak na procesorze wcale nie jest głośny i wystarczy zmiana
zasilacza. A być może to wiatrak na procesorze wyje a zasilacz jest cichy.

> Korzystam też z laptopa HP nx7300 i jego praktycznie nie słyszę - chodzi
> tylko dysk, wiatrak na procku włącza się od czasu do czasu.
> Czy ten blaszak byłby tak samo cichy?

To może być bardzo trudne i pewnie nieopłacalne. Ale na pewno da się go
wyciszyć do akceptowalnego poziomu.

> Przyznam że kurwica mnie bierze jak słyszę ten komputer.

:)

--
Yakhub