> Naprawy odplatne, tez polegajace na wymianie na inne
> uzywane/naprawiane, robia z wielkiej łaski dając ceny zaporowe. Slynne
> byly "naprawy" drukarek atramentowych w cenie 150% nowej drukarki.

pytanie jakiej drukarki :)
seria SOHO ? zapewne tak, wiec nie ma sie co dziwic.
swego czasu HP mialo problem w jednej seri z urywajacymi sie karetkami, sam
naprawilem znajomym kilkanascie sztuk i byla to typowa usterka tego modelu.
kiedys zadzwonilem do HP z ciekawosci i dowiedzialem sie ze do tego modelu
niema(niebylo i nie bedzie) czesci zamiennych :) jest to drukarka w cenie
kompletu tuszy wiec nie oplaca im sie utrzymywac dla tego serwisu i na
gwarancji wymieniaja na nowa a po gwarancji poprostu mozesz ja wyrzucic i
tyle.

do wyzszych modeli oczywiscie problem z serwisem nie istnieje i za jakas tam
czesc wartosci mozna zrobic caly przeglad korzystajac z maintenance kit po
4-5 latach i pewnie wiecej :)
trzeba brac poprawke ze tanie linie sa raczej kiepsko wspierane szczegolnie
po okresie gwarancyjnym

--
pzdr
piotrek