Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...

>>> Mam 40 lat, więc większość życia przeżyłem już poza CPNem, ale dla
>>> mnie CPN jest silniejszą marką niż Orlen. Choć może bardziej nazwą
>>> pospolitą, niż brandem, ale to może być zaleta.
>>>
>> Hmm, brak marki i pospolitosc to chyba nie jest zaleta...
>
> Faktem jest, że firmy starają się walczyć z tym, aby ich nazwy nie
> straciły "zdolności odróżniającej". Z tego powodu Wedel jakiś czas
> temu walczył z blogerami używającymi nazwy Ptasie Mleczko. Z drugiej
> strony - taka walka się chyba opłaca, więc Orlen uznał, że warto o
> nią zawalczyć, a aby nazwa CPN tej cechy do końca nie zatraciła, to
> trzeba pod tą marką powrócić do działania.
>
Rozumiem, aczkolwiek wydaje mi sie to mocno naciągane.
To ze wedel walczył z ptasim mleczkiem innych firm to jest oczywiste bo
kilka firm sprzedawało prawie to samo pod tą sama nazwa.
Czy na rynku wytwarzała się konkurencja Orlenu pod nazwa CPN?
Jakos nie zauwazyłem...
>>
>>> Orlen to Orlen. CPN to każda stacja :) Zmiana nazwy to nie był
>>> dobry pomysł,
>>
>> Nie rozumiem, skoro cpn to kazda stacja to jaki sens trzymania
>> takiego brandu?
>
> Bo może być to punktem wyjścia do rozwoju marki.
>
Ale ktos tu napisał ze chodzi o dwie stacje... Budowac marke dla dwóch
stacji? Polski rynek jest az tak duzy ze orlen musi miec dwie marki? Po
co?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował." Mark Twain