On 06/10/2019 10:58, AK wrote:
>> Nie nie nie, pytanie brzmi: co lepszego jest w VCL/LCL czego nie ma w
>> Qt i co powoduje że warto się tym trupem zajmować.
> To chloptasiu, ze caly RAD (Deplhii i C++Buildera) maksymalnie wspieral
> to VCL.

Np patrz, chłotasiu, zupełnie jak wszelkie pozostałe obecnie.

> Miales _kompletne w pelni jednolite srodowisko programistyczne_
> do pisania _dowolnych_ aplikacji.

Ojej, zupełnie jak NetBeans, VisualStudio czy inna współczesną zabawkę?

> W dodatku silnie wspierajace/wspierane
> przez dojrzala OS-owa techologie komponentowa (ActiveX/COM/DCOM).

Ojej, jakie to szczęście że to się okazało ślepym zaułkiem chorych
pomysłów MS który wylądował w takiej niszy że to była kula u nogi.

> PS: No ale tego w dzisiejszych przedszkolach juz nie ucza.

Nie uczą. Bo każdy to ma w domu. Delphi mogło być interesujace w '98
roku. Obecnie każdy z tych ficzerów jest dostepny byle gdzie.

PS. Główną zaletą Delphi jest wygenerowanie całego pokolenia drag'n'drop
operators zamiast programistów. Dochodzi do absurdów w któych można było
znaleźć mapy (klucz-wartość) w postaci ikon na formie które nie
potrafily działać bez GUI.