eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Re: Pierwszeństwo przejazdu.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2010-02-13 16:59:44
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 13 Feb 2010 11:14:06 +0100, marjan wrote:
    >Zaskoczyło mnie to na tyle, że facet, na oko ok 30-40 lat, wydawać by
    >się mogło że powinien przepisy znać dość dobrze.

    Nie "powinien znac dobrze" tylko "dawno juz zapomnial" :-)

    J.


  • 2. Data: 2010-02-13 17:59:02
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Sat, 13 Feb 2010 16:59:44 +0100, w
    <5...@4...com>, J.F.
    <j...@p...onet.pl> napisał(-a):

    > On Sat, 13 Feb 2010 11:14:06 +0100, marjan wrote:
    > >Zaskoczyło mnie to na tyle, że facet, na oko ok 30-40 lat, wydawać by
    > >się mogło że powinien przepisy znać dość dobrze.
    >
    > Nie "powinien znac dobrze" tylko "dawno juz zapomnial" :-)

    Albo nie aktualizował. Zmiana była chyba w latach 90-tych, więc miał pełne
    prawo nie znać ;).


  • 3. Data: 2010-02-13 18:24:06
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 13 Feb 2010 17:59:02 +0100, r...@k...pl wrote:
    >> >Zaskoczyło mnie to na tyle, że facet, na oko ok 30-40 lat, wydawać by
    >> >się mogło że powinien przepisy znać dość dobrze.
    >>
    >> Nie "powinien znac dobrze" tylko "dawno juz zapomnial" :-)
    >
    >Albo nie aktualizował. Zmiana była chyba w latach 90-tych, więc miał pełne
    >prawo nie znać ;).

    Ale nie przypominam sobie zeby pod tym wzgledem cokolwiek sie
    zmienilo.

    J.



  • 4. Data: 2010-02-13 19:14:09
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Sat, 13 Feb 2010 18:24:06 +0100, w
    <h...@4...com>, J.F.
    <j...@p...onet.pl> napisał(-a):

    > >> >Zaskoczyło mnie to na tyle, że facet, na oko ok 30-40 lat, wydawać by
    > >> >się mogło że powinien przepisy znać dość dobrze.
    > >>
    > >> Nie "powinien znac dobrze" tylko "dawno juz zapomnial" :-)
    > >
    > >Albo nie aktualizował. Zmiana była chyba w latach 90-tych, więc miał pełne
    > >prawo nie znać ;).
    >
    > Ale nie przypominam sobie zeby pod tym wzgledem cokolwiek sie
    > zmienilo.

    Wtedy nie było internetu, więc na dowody nie ma szans. Nie istnieją :).

    Chyba, że jest jakaś strona z aktualizacjami PoRD.


  • 5. Data: 2010-02-13 19:43:43
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: Przemysław Bernat <p...@w...pl>

    Dnia Sat, 13 Feb 2010 19:14:09 +0100, r...@k...pl napisał(a):

    > Wtedy nie było internetu, więc na dowody nie ma szans. Nie istnieją :).
    >
    > Chyba, że jest jakaś strona z aktualizacjami PoRD.

    Myślisz, że w czasach Pitagorasa był już internet? Bo dowody na jego
    istnienie są w internecie!

    --
    Pozdrawiam,

    Przemek


  • 6. Data: 2010-02-13 20:05:05
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 13 Feb 2010 19:14:09 +0100, r...@k...pl wrote:
    >Sat, 13 Feb 2010 18:24:06 +0100, w J.F.
    >> >Albo nie aktualizował. Zmiana była chyba w latach 90-tych, więc miał pełne
    >> >prawo nie znać ;).
    >> Ale nie przypominam sobie zeby pod tym wzgledem cokolwiek sie
    >> zmienilo.
    >
    >Wtedy nie było internetu, więc na dowody nie ma szans. Nie istnieją :).
    >Chyba, że jest jakaś strona z aktualizacjami PoRD.

    Ostatnio na Sejmowej stronie znalazlem przedwojenne rozporzadzenia.

    J.



  • 7. Data: 2010-02-13 21:15:32
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h0odn5pirmfmt2h28lsmg406ssf2lmpt7m@4ax.com...
    > On Sat, 13 Feb 2010 17:59:02 +0100, r...@k...pl wrote:
    >>> >Zaskoczyło mnie to na tyle, że facet, na oko ok 30-40 lat, wydawać by
    >>> >się mogło że powinien przepisy znać dość dobrze.
    >>>
    >>> Nie "powinien znac dobrze" tylko "dawno juz zapomnial" :-)
    >>
    >>Albo nie aktualizował. Zmiana była chyba w latach 90-tych, więc miał pełne
    >>prawo nie znać ;).
    >
    > Ale nie przypominam sobie zeby pod tym wzgledem cokolwiek sie
    > zmienilo.

    A ja sobie przypominam, jak mnie uczono, że:
    - na skrzyżowaniach niekierowanych oraz na skrzyżowaniach z sygnalizatorami
    niekierunkowymi neleży zająć skrajny pas zgodnie z tym, z ktorej strony sie
    na nieogo wjeżdza
    - na skrzyżowaniach kierowanych z sygnalizatorami kierunkowymi mozna zająć
    dowolny pas

    I wg mnie jest to bardzo (albo jeszcze bardziej) sensowne.

    Ktoś potwierdzi, ze tak było?
    Nie mam dowodów, bo to byly słowa instruktora, a jak wiadomo Ci akurat
    potrafią głupoty gadac. W tym wypadku wydawało mi sie to takie jasne, ze nie
    sprawdzałem.


    --
    Pozdrawiam Kuba (aka cita)
    Omega X25XE
    Dwa ogony Irma i Myszka


  • 8. Data: 2010-02-15 12:56:21
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:51jdn55vuc2uabts1051bdsd2v14rj34ig@4ax.com...
    > On Sat, 13 Feb 2010 11:14:06 +0100, marjan wrote:
    >>Zaskoczyło mnie to na tyle, że facet, na oko ok 30-40 lat, wydawać by
    >>się mogło że powinien przepisy znać dość dobrze.
    >
    > Nie "powinien znac dobrze" tylko "dawno juz zapomnial" :-)

    A nabyte w dzień po uzyskaniu PJ miszczostwo nie pozwala mu na zaglądanie do
    pord, bo to cholerne poniżenie się. :-)
    neelix


  • 9. Data: 2010-02-15 13:05:17
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Kuba (aka cita)" <y...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hl719d$246$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:h0odn5pirmfmt2h28lsmg406ssf2lmpt7m@4ax.com...
    >> On Sat, 13 Feb 2010 17:59:02 +0100, r...@k...pl wrote:
    >>>> >Zaskoczyło mnie to na tyle, że facet, na oko ok 30-40 lat, wydawać by
    >>>> >się mogło że powinien przepisy znać dość dobrze.
    >>>>
    >>>> Nie "powinien znac dobrze" tylko "dawno juz zapomnial" :-)
    >>>
    >>>Albo nie aktualizował. Zmiana była chyba w latach 90-tych, więc miał
    >>>pełne
    >>>prawo nie znać ;).
    >>
    >> Ale nie przypominam sobie zeby pod tym wzgledem cokolwiek sie
    >> zmienilo.
    >
    > A ja sobie przypominam, jak mnie uczono, że:
    > - na skrzyżowaniach niekierowanych oraz na skrzyżowaniach z
    > sygnalizatorami niekierunkowymi neleży zająć skrajny pas zgodnie z tym, z
    > ktorej strony sie na nieogo wjeżdza
    > - na skrzyżowaniach kierowanych z sygnalizatorami kierunkowymi mozna zająć
    > dowolny pas
    > I wg mnie jest to bardzo (albo jeszcze bardziej) sensowne.
    > Ktoś potwierdzi, ze tak było?
    > Nie mam dowodów, bo to byly słowa instruktora, a jak wiadomo Ci akurat
    > potrafią głupoty gadac. W tym wypadku wydawało mi sie to takie jasne, ze
    > nie sprawdzałem.

    Jeśli instruktor gada głupoty, a jest to osoba poza prawnikiem piszącym
    zmiany w ministerstwie najbardziej na bieżąco to pozostaje Ci sluchać
    przekupki na targowisku. Lepszy instruktor od policjanta, bo ci gwiazdując w
    mediach wyjątkowo bredzą. To instruktorzy uczą zachowania na drodze, a nie
    prawnicy. Oczywiście są lepsi i gorsi, są łamiący przepisy(zielona strzałka,
    rozmowa przez komórkę), ale mają większą wiedzę od reszty.
    neelix


  • 10. Data: 2010-02-15 15:17:05
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu.
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 15 Feb 2010 12:56:21 +0100, neelix wrote:
    >Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >>>Zaskoczyło mnie to na tyle, że facet, na oko ok 30-40 lat, wydawać by
    >>>się mogło że powinien przepisy znać dość dobrze.
    >>Nie "powinien znac dobrze" tylko "dawno juz zapomnial" :-)
    >A nabyte w dzień po uzyskaniu PJ miszczostwo nie pozwala mu na zaglądanie do
    >pord, bo to cholerne poniżenie się. :-)

    "Ja tu zawsze tak skrecam i nikt na mnie nie trabi" :-P

    J.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: