tl wrote:
> Użytkownik "SDD" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:hllr53$53l$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "Piotr M" <x...@x...xx> napisał w wiadomości
>> news:op.u8dfjhumz3rgbs@piotr-asus...
>> Dnia 19-02-2010 o 11:11:50 SDD <s...@t...pl> napisał(a):
>>
>>> Ostatnie podrygi dlatego że taka kolej rzeczy. Niedługo rozmowy głosowe
>>> będą tak tanie (darmowe) i tak naturalne i oczywiste, że nikt nie będzie
>>> patrzył na jakieś numery, prefiksy, pakiety minut i inne kretyństwa.
>> No - dokladnie.
>> Kiedy zniknie zroznicowanie taryfowe, to oczywiscie nie bedzie juz
>> problemu.
>>
>
> Róznica między stacjonarnym i komórkowym zniknie gdy MTR będzie równy FTR
> czyli gdy
> obydwa wyznaczniki będą równe zero. Jak w USA . Będziemy płacili jedynie za
> skorzystanie z
> sieci własnego operatora.
>
>
W USA placimy za chocby juz sama inicjacje polaczenie
przychodzacego...Nie ma tez podzialu sekundowego...Kasuja od razu np. w
pre-paid za pelna minute i to mozesz telefonu nie odbierac...sam
dzwoniacy dzwonek w telefonie juz bedzie taryfikowany....Ale kto sie tym
przejmuje? Ja osobiscie w T-Mobile mam na $39 3000 min miesiecznie....