pbjs pisze:
> Dzięki z góry za pomoc,

Internet tzw. bezprzewodowy to ogólnie porażka :) Można tego używać gdy
nie ma się alternatywy "stacjonarnej". Skaczący zasięg, rwanie się
połączeń, uzależnienie komfortu od nasilenia sieci (czyli przeważnie
jeśli nie jest rano lub późny wieczór to jest kiepsko).

To, że na papierze wygląda to nieźle to bełkot.

Testowałem Play - praktycznie w ogóle nie da się korzystać, gdyż zasięg
zanikał co 2-3 minuty (3 minuty masz net, później przez 1 minutę nie) -
cały czas max kresek zasięgu. Sprawdzano na dwóch różnych modemach.

Testowałem Blueconnect - teoretycznie działa dobrze ale np. w ciągu
ostatniej godziny połączenie zerwało się 4 razy, ping czasem dochodzi do
27 tyś, a praktycznie nigdy nie spada poniżej 200 - zasięg cały czas max
HSDPA

Testowałem iPlusa - wrażenia podobne jak z Blueconnecta - miałem tylko
uczucie, że jakoś inaczej liczą transfer (korzystniej dla użytkownika).

Wszystkie ww. połączenia testowano praktycznie w samym centrum Warszawy
(7 minut spacerem od Złotych Tarasów). O tym co może się dziać, gdzieś
poza miastem chyba nie ma co wspominać. Dodam, że czasem aby zapewnić
większa stabilność łącza, przełączam się w tryb EDGE only.

Jeśli możesz korzystać ze standardowego łącza stacjonarnego to nawet nie
myśl o bezprzewodowym Play. A już na pewno zanim się w to władujesz to
kup kartę pre-paid + modem na Allegro i sprawdź na własnej skórze.


--
Mithos