> ale ja nie twierdze, ze wszystkie rdzewieja - powiedzialem jedynie, ze
> zbyt duzo spotkalem egzemplarzy z tym problemem, by uznac to za czysty
> niefart uzytkownika.

No ok, ja tylko mowie, ze ten problem, ktory spotykasz jest wada fabryczna,
nie jest regula i jezeli wyjdzie to dotyczy w Focusie dupereli typu drzwi.
Jak juz ludzie pisali, jest usuwany przez ASO, jak ktos go mial to w nosie
to teraz ma rudzielca w wiadomych miejscach.
Buda, blotniki, podloga, elementy nosne w tym samochodzie nie koroduja
wybitnie, w moim przypadku moge powiedziec, ze w ogole. W samochodach ktore
kiedys ogladalem tez bylo podobnie, co jest tez spojne z opiniami mechanikow
(mowie o samochodach, ktore nie mialy dzwona).

Bzdurne gadanie, (nie Twoje slowa) "Ford to rdza" wprowadza nieobiektywna
opinie w stosunku dla tego modelu, zwlaszcza, ze jest juz od 12 lat na
rynku. Calkiem sporo i jezeli nawet cos wyskakuje po takim okresie to nie
jest problematyczne, nie sa to wady takie, ze samochod sie rozsypuje. Poza
tym zaden samochod nie jest wieczny.

> Sluzbowe mondeo: blotnik zdarty (ktos cofajac wjechal i nie jest
> naprawiany) - nic sie z nim nie dzieje
> Zagladam pod krawedz drzwi - i w tylnich moge wyczuc purchle - auto ma 5
> lat.

Nie wiem, nie znam Mondeo, pisze o Focusie MK 1.

Pozdrawiam
Maciek