eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPodtrzymanie chwilowego przycisku 220V na 5-10 sekundRe: Podtrzymanie chwilowego przycisku 220V na 5-10 sekund
  • Data: 2014-03-27 12:40:50
    Temat: Re: Podtrzymanie chwilowego przycisku 220V na 5-10 sekund
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Pszemol napisał:

    >>> Jak to niby ma podtrzymać zasilanie urządzenia skoro ma tylko dwa
    >>> zaciski i ze schematu na obudowie wynika, że podłącza się to w szereg
    >>> z wyłącznikiem (przyciskiem). Czego ja tu nie rozumiem?
    >>
    >> Z teoretycznego punktu wiedzenia nie ma w tym niczego nadzwyczajnego.
    >> Taki dwuzaciskowy układ włączony równolegle do rozwartego przycisku
    >> może sobie nałapać do wora tyle prądu, że po zamknięciu włącznika
    >> starczy mu na podtrzymanie jakiegoś przekaźnika przez te 10 sekund.
    >
    > No ale z wydrukowanego na obudowie schematu zadrutowania tego
    > urządzenia wynikać może, że przycisk miałby być włączony szeregowo.

    No bo ten, zdaje się, ma inne zadanie -- rozwierać, gdy zbyt długo
    bzyczy. Pisałem "z teoretycznego punktu wiedzenia", i tak to by mogło
    działać, gdyby zadaniem była emulacja przycisku zafajdanego farbą
    (lub olejem).

    >> Przez taki rygiel nie płynie jakoś specjalnie duży prąd, więc (znów
    >> teoretycznie) powierzone zadanie może aproksymować duży kondensator
    >> dołączony do przycisku przez mostek czterodiodziany (aproksymacja
    >> prostokąta krzywą logarytmiczną -- czemu nie). Jak duży, nawet nie
    >> próbuje szacować, nie znając konkretnych wartości prądu. Zresztą
    >> pojemność można tu ekspandować jakimś tranzystorem. Ponadto w tym
    >> akurat przypadku, gdyby w obwodzie wystąpił stały spadek napięcia,
    >> nawet kilkadziesiąt woltów, to i tak zamek będzie bzyczał jak należy.
    >>
    >> Wiem, że nie chodziło tu o rozważania teoretycne, tylko wskazanie
    >> gotowej rzeczy do kupienia. Z tych przychodza mi do głowy czasowe
    >> wyłaczniki montowane w łazienkowych wentylatorach, sprawiające,
    >> że te kręcą się jeszcze przez jakiś czas po zgaszeniu światła.
    >> Nie są dwuzaciskowe, ale są niewielkie i zmieszczą się do puszki,
    >> w której schodzą się przewody od przycisku, od zamka i od zasilania.
    >
    > Te chyba pracować mają kilka-kilkanaście minut po wyłączeniu...
    > To może być zbyt długi czas. Ale podałbyś przykład takiego elementu?

    Pierwszy strzał z biodra guglownicą -- http://www.elvision.pl/gfx/W2-W0.pdf
    Regulacja czasu od 1 sekundy do 9 godzin z dokładnością do 1 sekundy.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: