W dniu niedziela, 17 marca 2013 11:21:28 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
> Dnia Sat, 16 Mar 2013 21:52:46 +0100, Grzexs napisał(a):
>
>
>
>
> Tu warunki byly takie ze ktos jednak korzysta, czyli placi.
>
>
>
> J.

To ja może dopreecyzuje warunki brzegowe bo niepotrzebnie napisałem 30-40 na miesiąc
... Moja aktywność korzystania z telefonu bynajmniej nie jest stała. Obecnie mam abo
za 40 zł w Play bo jak liczyłem to pakiet minut, który w nim mam powinien mi
praktycznie zawsze wystarczyć. To, że czasami nie wykorzystam wszytkiego generalnie
mi powiewa tak długo jak jest to wydatek do 40 zł miesięcznie. Szkoda mojej uwagi na
parę złotych, które mógłbym zaoszczędzić...

Tak przynajmniej mi się wydawało, dopóki na którymś rachunku nie zobaczyłem 80 zł...
Moje zdziwienie było tym większe, że w tamtym miesiącu dzowniłem niewiele. Okazało
się, że Play w regulaminie oczywiście ma haczyk w postaci połączeń na numery
specjalnie np. 0801. Nie wlicza ich do abonamentu i na dodatek ma na nich jakąś
kompletnie nierealną stawkę - 60-70 gr, czy jakoś tak. To już jest sytuacja
frustrująca, bo nie dość, że z jednej strony mi przepadają minuty, to jeszcze mnie
łoją na tym jak np. do banku chcę zadzwonić żeby sprawę załatwić. Ba... nawet jak na
infolinię dzownię, żeby reklamację złożyć to mi do rachunku doliczają połączenie z
biurem obsługi abonenta....

Był już kiedyś taki czas, że powiedziałem, że więcej na abo nie przejdę, kiedy na 4
faktury wystawione przez orange miałem 5 zasadnych reklamacji (bez kitu, wszystkie
uznali). Potem się trochę zirytowałem prepaid'em, gdy dropbox synchronizując się
wyczyścił mi konto, bo na pakiecie lejka nie było... ale z dwojga złego, to już chyba
wole wrócić do prepaid'a niż dać się dymać na co drugiej fakturze, bo nie pamiętam
kiedy ostatnio z Play przyszła mi faktura na wspomniane wyżej 40 zł. Praktycznie za
każdym razem znajduję na rachunku jakąś niespodziankę...