> och, wyobrażasz sobie bógwico a to tylko nie było sterownika do
> komputera... :)

Wcale nie takie banalne jakby się wydawało.
Założyłam, że sam sobie wyszuka sterownik jako Plug and Play
i pewnie tak zrobił, bo teraz już wiem kiedy to się psuje.
Po pierwszym włączeniu tego monitora miałam ciemne tło, więc nie
wiem jaki by stan wtedy, bo na pulpicie przy ciemnym tle tego nie było
widać. Ale ostrość wydawała mi się słaba, więc przy pomocy guzików
na obudowie monitora zaczęłam to poprawiać.
Potem weszłam w jakąś aplikację i zauważyłam problem z czcionkami.
Po uruchomieniu setupu z sterownikiem było OK.
Gdy dzisiaj chciałam jeszcze trochę poprawić kontrast przy pomocy tych
guzików problem z czcionkami wrócił. Dopiero ponowne uruchomienie
setupu ze sterownikiem i restart system usunął ten problem.

Pozdrawiam
Ewa