W dniu 2019-05-17 o 20:50, Roman Tyczka pisze:
>
> Wrzucę swoje 2,5 grosza.
> Jeśli możesz odeślij tego lapka jako niesprawnego/niezgodnego/whatever i
> kup polisingowego, używanego lapka biznesowego. Będziesz mięc mocny CPU,
> wystarczający GPU, dużo ramu, solidną (nie plastikową) obudowę,

na razie się zgodzę

> ciszę ...

Ta, jasne..

> Ze swej strony polecam Dell Precision,

Przefiltrowałem w kwocie 3k, Oprócz Della Precision M4800 w sumie nic
więcej.

https://www.notebookcheck.pl/Recenzja-Dell-Precision
-M6800.107461.0.html

"Podczas pracy biurowej, to jest w czasie korzystania z internetu oraz
podstawowej obróbki dokumentów tekstowych i zdjęć, Precision M6800 jest
bardzo cichy. Gdyby ten laptop miał dysk SSD, byłby bezgłośny.

Przy średnim i maksymalnym obciążeniu podzespołów obliczeniowych poziom
hałasu zwiększa się dość szybko i drastycznie do 51,3 dB. To relatywnie
dużo. Hałas dwóch wentylatorów przypomina odgłos suszarki i na dłuższą
metę jest męczący. "

Sam też nie potwierdzam, bo mam różne sprzęty i fizyki przy tego typu
procesorach, gdzie trzeba 47W odprowadzić nie oszukasz.

Siemens za 26kPLN na i7-6820EQ którego używam dodatkowo przy każdym
wyłączaniu uruchamia wentylatory na maxa aby wychłodzić szybko wnętrze
(pewnie przed schowaniem do torby po pracy).

Więc to co piszesz to nie taka oczywista oczywistość.
Ewa właśnie już ma nowszy i z gwarancją odpowiednik tego Precisiona i
musi teraz zdecydować, cisza z umiarkowaną do codziennych celów
wydajnością, czy wydajność która jak trzeba jest ale z hałasem.

Pozdrawiam.

--
Irokez