On 2011-03-11 21:34, A.L. wrote:
> Czy mozna wiedziec jakei sa Kolegi doswiadczenai dydaktyczne w
> nauczaniu programwoania, zwlaszcza na wstepnym poziomie? Jako
> wykladowcy, a nei studenta?...

Jako wykładowcy kilka lat. Obserwacje mam takie, że jesli student od
razu korzysta z np. szablonów w C++ to pozbawiając go tej możliwości
czuje że mu czegoś brakuje (mówie o studencie kumatym). Podobnie: jesli
pokaże się jakieś metody związane z wzrocami projektowymi - dajmy na to
wzorcem visitor - to potem pokazanie dynamic_casta kończy się
marudzeniem że to przecież głupie. Itd. Zaczynanie dydaktyki od razu ze
średniej półki daje lepsze wyniki niż używanie prostackich języków do
rozwiązywania prostackich zadań. W ogóle mam taką obserwacje że łatwiej
zrozumieć problem mniej szczegółowy bazując na jakiejś abstrakcji ("tu
mamy stack obiektów Foo") zamiast rozdrabniać się jak napisać stack od
zera na kazdych zajęciach. Z drugiej strony jest niewiele realnych
możliwości pokazania tego bo programy nauczania sa nastawione na
algorytmikę (to ok) pozbawiając kontaku z projektowaniem i nowoczesnymi
technikami (a to mniej ok). Przypomina to przyuczanie do zawodu
operatora koparki poprzez kopanie rowu łyżka do herbaty. Osobiście
przemycałem masę rzeczy z C++ (niekoniecznie w C++ ;) i kończylo się to
raczej lepiej niż gorzej. W Pascalu poza algorytmami "tablicowymi"
niewiele można pokazać, bo prawie każdą duperelę z projektowania
aplikacji trzeba sobie zrobic samodzielnie (to jest dydaktyczne tylko
pozornie bo gubi się sens ogólny po co to robić). Pascal jest znakomity
do pokazywania prostych algorytmów. Ale jak trzeba wychylić nos trochę w
kierunku "szarego życia programisty" to ten język jest niesłychanie
jałowy w swojej ciasnej specyfikacji.

> P.S> Oczywiscie, moze sie Kolega "nei zgadzac". Nie sadze jednak aby
> to mialo wplyw na losy Wszechswiata.

Podobnie było by gdybym się zgadzał.