W dniu 2013-04-09 14:01, Chris pisze:
> Trybun nabazgrał(a):
>
>> W dniu 2013-04-08 11:31, Chris pisze:
>>> Tak trudno wejść w opcje programu i samemu strawdzić .. do jedzenia
>>> też potrzebujesz pomocy czy już tylko słomka zostałą ...
>>>>> https://www.dropbox.com/s/z66yi644w7e97wr/Screenshot
_2013-04-05-14-55-1
>>>>>
>>>>> 9. png
>>>> Wyobraź sobie że ja nie mam w swoim aparacie takich opcji. Gdyby
>>>> były to uwierz - nie pytałbym innych. Chodzi mi nie o opcje których
>>>> nie ma, a o możliwość dotarcia do sedna problemu oparte na własnych
>>>> doświadczeniach adwersarza.
>>> Pierdolisz pan że tak powiem, to są opcje programu więc jak masz
>>> program to automatycznie masz też taką opcję.
>> Opisz całą ścieżkę do tych opcji, a ja wtedy opiszę Ci jak ta ścieżka
>> wygląda u mnie.
>
> Poszukaj siobie bo nawej jak bym ci film nagrał to i tak nie
> zrozumiesz ...

Czym więcej się odzywasz tym gorzej dla Ciebie.. Tak w Twoim wypadku
powiedzenie o wartościach milczenia jest jak najbardziej na miejscu. A
przyznam że na początku uważałem Cie znawcę tematu.
>
>>> A co mi pozostało skoro są tylko podobne systemy w telefonach?
>>> Kilkakrotnie pytałem tu o "wypasiony" telefon bez systemu, taki na
>>> którym płynnie chodziłaby nawigacja gps, można by było zainstalować
>>> pozycjoner itd.
>>> Nokia N95 ale w sumie to też ma system tylko że Symbian.
>>> Bez systemu SE K800i ma navi i nie ma systemu.
>> Chyba nie bardzo skoro pytasz się o najprostrze rzeczy.
>> Dobrze że napisałeś "chyba"...
>
> Już wiem jedno ty nie jectech "chyba" debilem .. ty jesteś debilem ...
> EOT
>

Nareszcie pojąłeś bezsens tego co piszesz.. Wiesz jak komicznie wygląda
to Twoje wściekanie się na adwersarza który nie może znaleźć polecanych
przez Ciebie rozwiązań bo ich po prostu nie ma w jego aparacie. A
debilem w sprawach gsm koniec końców Ty się okazałeś być. Ten mentorski,
pouczający ton wypowiedzi może zmylić na początku każdego. A cała Twoja
mądrość to zaznaczenie widocznych opcji w swoim aparacie i biegła
obsługa przeglądarki stron www. I wyobraź sobie że ja wcale nie
oczekiwałem od Ciebie (i zresztą od nikogo) rozwiązania problemu, ot
tak sobie po spekulować ze znawcami tematu, a może się znajdzie jakieś
rozwiązanie. A tu się trafia nauczyciel podający linki do stron... wiesz
co - Ty nawet nie jesteś debilem - Ty jesteś błaznem pozującym na kogoś
mądrego.