W dniu 19.05.2011 13:03, Kowal pisze:
> W ten przebieg to nie wierze, mam nadzieję, że ma poniżej 100kkm. Raczej nie
> po to ktoś kupuje litrowego turystyka, aby robic 3kkm rocznie.

czy kupno motocykla w ogóle jest racjonalne? jest niebezpieczny,
przewraca się, w lecie gorąco, pada na głowę, zimą nie da się jeździć...
tak samo może być z zakupem rodzaju motocykla. ja w ub roku zrobiłem
600km. mam sportowy motocykl, mieszkam na wsi pod warszawą, gdzie są
niemal same dziury. czy taki rodzaj motocykla jest dla mnie racjonalnym
wyborem? nie. powinienem go sprzedać, ale mimo wykonania dwóch prób i
wkurwieniu kolegi, nie umiem się z nim rozstać... jeszcze nie...

tak że sam rozumiesz, jak to z tymi motocyklami i przebiegiem może
być... nie mierz wszystkich jedną miarą. co nie znaczy, że masz mieć
klapki na oczach :)

- gildor