John Doe pisze:

> Nareszcie prawidłowa droga przenosin, nie wiem jedynie czy kolega dobrze
> robi. Numer będzie "śmierdział" ludziom plejem i nikt nie będzie chciał
> na niego dzwonić, bojąc sie opłat.

Mój numer od wielu lat śmierdzi erą :-) i też się zastanawiam czy nie
porzucić pleja dla orange.
Argumenty za plejem już nie działają. Ani telefony nie są tańsze ani
rozmowy (oczywiście w rozrachunku rodzinnym)
Mało tego, skłaniam się ku prepaidowi bo aparat i tak lepiej kupić
oddzielnie.

z

PS. Pewnie skończy się umową na rok bez telefonu jak będzie taka dobra
jak ta pierwsza po ucieczce z ery ;-)