"Agent 0700" <k...@w...pl> wrote in message
news:gmbprv$q07$1@inews.gazeta.pl...
>> Błędny tok rozumowania.
>> Do spawania spawarka potrzebuje ileś prądu i pobiera daną moc.
>> Jej obwody wejściowe są na określone napięcie (230V) Zwiększenie
>> napięcia spowoduje zwiększenie prądu i mocy.
>
> Wiem, ale mogę przecież nie zwiększać napięcia tylko ustawić na 230V

Regulatorem fazowym? Możesz, ale to ciężkostrawne jedzonko dla trafa.

>> spawarki. Regulacja triakiem sprowadza się do obniżenia 400V do
>> 230V -prąd
>> pozostanie ten sam. Co gorzej popłynie teraz przez dwa bezpieczniki a nie
>> jeden.
>
> Myślę, że jeśli będzie napięcie 230 V z dwóch faz obniżone regulatorem, to
> prąd rozłoży się na 2 fazy czyli będzie mniejszy.
>
> Może się mylę? Dlatego pytam.

Mylisz się. Prąd obciąży dwie fazy zamiast jednej i zero.
Jeśli twoim celem jest zmiejszenie prądu obciążenia i upierasz się przy tej
spawarce,
to właściwym rozwiązaniem jest wielofazowy prostownik zasilający jednofazowy
falownik,
który zasili z kolei spawarkę.
Rozwiązanie słabo umocowane ekonomicznie, ale czego sie nie robi dla zabawy
bądź z przyzwyczajenia.

Pozdr