W dniu 2015-06-26 o 10:01, Tomasz Pyra pisze:
>
>>
>> świetna zabawa
>> wytłumacz mi jeszcze co oznaczają komunikaty (4+, 4-, cztery lewy
>> zostań, cztery lewy cipka :)
>
> Cztery to promień zakrętu.
> Jeden to najciaśniejszy przejeżdżany najwolniej, siedem to najszybszy -
> prawie prosta.
> Plus i minus to taki trochę szybszy, albo trochę wolniejszy od typowej
> czwórki.
>
> Lewy zostań ozacza że na wyjściu z tego lewego należy zostać po lewej
> stronie drogi (bo pewnie zaraz za nim jest od razu prawy jeszcze
> trudniejszy).
>
> A cipka to nie wiem - takiego chyba nie było, gdzie to widzisz na
> onboardzie? :)

no dobra, miałem chwilę przerwy w oglądaniu i załadował się filmik innej
załogi ;)

>
> Tak z takich dodatkowych komend to jeszcze przytnij, tnij i nie tnij.
>
> Może być też szroko, wąsko, grubo i chudo :)
> Zamyka, otwiera, przymyka, zamknięty albo otwarty.
> Do tego są szczyty i kule.
> I pewnie jeszcze kilka rzeczy.
>
>
>> Ja dopiero zaczynam zabawę i przy pierwszym starcie większość
>> komunikatów mojego pilota to "hamuj", "zwolnij" albo "kurwa hamuj" :)
>
> Wszystko zależy co widać.
> Jak się przechodzi przez ślepy szczyt, to zakręt za nim musi być bardzo
> dokładnie opisany :)

na razie natłok pracy nie pozwala mi na kolejny start w kajtku, ale ubaw
z oglądania filmików z pierwszych startów po pachy.
Jako że inwestuję minimalne pieniądze, to i przygody są - po zakupie
auta za 3500zł włożyłem 800zł w wymianę silnika (bo korbowód chciał się
przewietrzyć), przy pierwszym starcie okazało się że hamulec nożny
hamuje głównie... lewym tylnym kołem :)
Do tego gówniane opony (teraz kupiłem na przód semislicki, ale jeszcze
na nich nie startowałem).
Co do hamulca - już zrobione tylne, na razie nie chcę inwestować w
hydrauliczny ręczny z korektorem, a że rozdział 50/50 skutkuje
hamowaniem tyłem to mam już jakieś nieregulowane korektorki które mam
zamiar powpinać w tylne przewody (mam nadzieję że to pomoże, ew dociążę
tył felgami).
Ale ogólnie - mimo że plasuję się w czołówce (licząc od końca :) to
zabawa jest przednia :)
Z resztą na kajtkach jest dość mocny wyścig zbrojeń w którym na razie
nie mam zamiaru uczestniczyć - na razie powalczę z hamulcami i oponami
(toyo nie kupię bo komplet to też prawie koszt auta, ale federale połowę
z tego), następnie z zawieszeniem. Mocy za specjalnie mi nie brakuje
(przynajmniej na razie, w razie czego znalazłem DIY jak przerobić dolot
żeby zyskać trochę mocy - ale wtedy przydałby się też wydech 4-2-1),
bardziej szpery - ale ona droższa niż auto :). W zasadzie wszystko mam w
serii, z resztą autko to jest moim drogowym autem zastępczym jak inne
jest w warsztacie

--
Pozdrawiam
Łukasz