W dniu 2012-10-31 11:48, J.F pisze:
> "Artur Maśląg" napisał:
> W dniu 2012-10-31 08:34, J.F. pisze:
>>>>> Ja tylko o tym ze powinno kosztowac 30 zl a nie 500.
>>>> A co to znaczy "powinno"? Znaczy kto ma o tym decydować - klient, bo
>>>> tak mu się wydaje?
>>
>>> Wolny rynek.
>
>> No proszę - masz przykład wolnego rynku. Ceny od 300zł do 500zł, a Ty
>> sobie "decydujesz", że "powinno kosztowac 30 zl".
>
> Ja widze towary o podobnych wlasciwosciach, ktore kosztuja rzedu 30zl,
> to i ten powinien tyle.

A co to wspólnego z "wolnym rynkiem"? Wolny rynek mówi, że kosztuje
to 400zł, a nie 30zł. Weźmy choćby dla przykładu zegarki - taki
za 500zł i taki za 30zł. Właściwości podobne, a ceny nie.

>>>> A to ciekawe, skoro zamienniki są po chyba 300zł.
>>> Widac za rzadko sie psuja :-)
>> Wolny rynek?
>
> Ano wolny rynek - jakby sie czesciej psuly, to bys zobaczyl ze sa
> zamienniki po 100, albo i taniej.

No zaraz zaraz - przecież to Ty twierdzisz, że to powinno kosztować
30zł, a nie 400. Tak, być może, ale to rynkiem nic wspólnego nie ma.

> A tak to sie nie oplaca uruchamiac produkcji, i skoro klient jest
> sklonny zaplacic 540 - to mu monopolista za tyle sprzedaje :-)

Nie ma monopolu.

> I pewnie jeszcze gdzies w tym siedzi Renault, ze kontroluje zbyt
> "oryginalnych zamiennikow".

No pewnie, kolejny spisek, ponieważ stwierdziłeś, że "powinno kosztowac
30 zl, a nie 500".