W dniu 2013-04-05 16:16, BQB pisze:
> W dniu 2013-04-04 09:24, GAD Zombie pisze:
>
>> Byc moze dowalilem im swoim zwyczajem wylaczania ich na noc, trudno
>> powiedziec. Pierwszy (nie pamietam juz niestety modelu) zdechl po
>> jakichs 2 latach uzywania. Wlaczal sie coraz dluzej, tzn po wlaczeniu
>> migal lampka od poweru, ale nie dzialal. Trzeba bylo go wylaczac i
>> wlaczac az "zaskoczyl". Potem ten czas startu sie wydluzal az w koncu
>> nie odpalil sie juz w ogole.
>
> Prawdopodobnie sprzęt sprawny, tylko zasilacz siadł - w drugim przypadku
> pewnie podobnie. Sprawdź zasilacze tych urządzeń pod obciążeniem. W
> drugim wypadku być może ROHS daje o sobie znać :P

Trudno okreslic. Mnie tym bardziej, bo na sprzecie slabo sie znam.
Tego pierwszego routera juz dawno nie mam, wywalilem go. Tego drugiego
mam, ale dzis kupilem wspomnianego w watku DLinka za 107zl i jak na
razie mam dobre wrazenia. Siec dziala w koncu poprawnie, nie mam bledow
przy dzialaniu. Konfiguracja super banalna. Podalem tylko adres IP i
ustawilem haslo do routera oraz wifi i wszystko zaczelo od razu dzialac.
To mi sie podoba. Predkosci zwyczajne. Jak kopiowalem miedzy 2
komputerami plik przez wifi to szlo 2mbps. Jak przez kabel to 11mbps.
Roznice widac, fakt. Ale do internetu sie nada. Stacjonarny mam i tak na
kablu, a wifi to do laptopa i komorki.

Dzieki za pomoc wszystkim. Temat w zasadzie nieaktualny, bo dzis juz
kupilem.


--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/ http://sadist.art.pl/
http://gry-samochodowe.gad.art.pl/