W dniu 2010-03-10 23:26, Norbert pisze:
> Witam
>
> Przymierzam sie do zakupu serwerka NAS, potrzebuje go do przechowywania
> materialow na ktorych pracuje (kopie dobowe) oraz jako serwer FTP i SVN
> (dla kilku osob spoza sieci lokalnej). Byc moze tez wykorzystam serwer www
> i php.
> Wybralem ostatecznie dwa podobne cenowo urzadzenia, poradzcie ktore Waszym
> zdaniem jest lepsze lub z ktorym macie zle doswiadczenia:
> - Synology DS-209
> - QNAP TS-210
Ja ci odpiszę inaczej: jak potrzebujesz na tym pracować wydajnie, to
zrób własnego. Te skrzyneczki to są zabawki do trzymania mp3 w domu, a
nie poważnej pracy, choćby dlatego że prędkość 3-5MB/s potrafi do każdej
pracy zniechęcić. Z tych które sprzedałem tak ~1rok temu - już 80%
poszło "na gwarancji" bo zasilacz padł (taka miniaturka laptopo-podobny,
nierozbieralny bez zniszczenia, więc naprawić nie ma co)

Zmajstrowałem wczoraj "nas" własnoróbkę z gratów "z szuflady" i allegro:
- płyta mAtx gigabyte na intelu g31 ~59zł
- celeron e1200 ~50zł
- 512MB DDR2 20zł
- obudowa ze śmietnika + 15minut oklejenie jej pianką do paneli 3mm (nic
nie brzęczy, wibruje, szumi)
- zasilacz fsp-300W (z szafy, powiedzmy że coś za ~100zł)
- 2x 1500GB samsung F3 "green" (ten 5400) = to i tak bys do NAS musial kupic
- pendrive 2GB "na system"
- FreeNAS dla testu wrzuciłem, działa...

Efekt - pociska po 1GBit ponad 45MB/s cały czas, ma nieograniczone
możliwości rozwoju wielkości (na płycie 4x sata +1pata, ale można
jeszcze karte jakas wsadzic), z tym prockiem i dobrym zasilaczem jest
cichsze niż NAS (które mają fabrycznie wiatraczek 4cm wyjący, jak się to
zgrzeje), dane bez problemu mogę przenosić/odzyskać/szyfrować itd (z
czym bywa różnie w NAS - np LaCie, gdzie z zewnątrz widzisz "dysk" a w
środku są 2 i raid0 i jak się rozpadnie coś to nie ma jak odzyskać z
samego dysku danych, mimo że jest sprawny)



--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173