W dniu 2011-07-06 13:31, k2 pisze:
> Z bliżej nie opisywanych powodów zaopatrzyłem się w starter PLEY'a za 5
> złotych i korzystałem z tej piątki bo chciałem swoje konto doładować.
> Udało mi się to w czwartek, w tamtym tygodniu więc następnego dnia
> poszedłem doładować konto kwotą 30 złotych. Wpisałem w wymagany sposób,
> wymagany kod i przyszła mi wiadomość, że "właśnie doładowałeś swoje
> konto kwotą 30 złotych" i dalej, że "w tej chwili na koncie masz 394
> złote z groszami" :D . Z początku myślałem, że ekran jest brudny ale był
> czysty i co więcej, oczy mnie nie myliły. Byłem już pewien, że na koncie
> mam prawie 400 złotych.

Olej sprawę, jeśli numer nie ma dla Ciebie większego znaczenia i w
każdej chwili możesz go wyrzucić do kosza.
Miałem taką sytuację, że wykupiłem pakiet play-on-line chyba jakiś za
3zł, było tam ze 100Mb i miesiąc "ciąłem" bez opamiętania, a licznik
danych na Play24 nawet nie drgnął.
Potem na koncie pojawił się debet w wysokości 700zł i karta oczywiście
zablokowana. Więc przestałem karty używać. Skoro dla tej sieci nie
jestem klientem dopóki się nie zarejestruje to widocznie to ja nie
korzystałem z ich karty SIM skoro klientem nie jestem;)

W sieci prowadzonej przez studentów informatyki takie rzeczy są możliwe.
Głąby popełniają błędy nie tylko na swoją korzyść, ale także na swoją
niekorzyść;)
--
| TOMASZEK te miejsca omija:
| gazeta.pl*tvn24.pl*facebook.pl*nk.pl
| Niestety, Polska to kraj totalitarny :(