-
Data: 2014-08-22 17:24:33
Temat: Re: "Szokowe" szkolenie młodego
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2014-08-21 07:47, Lisciasty pisze:
> W dniu czwartek, 21 sierpnia 2014 00:08:42 UTC+2 użytkownik BartekK napisał:
>
>> Ale tak "z nienacka" i pułapkę na niego zastawić?
>
> Oczywiście, przecież uprzedzenie go że za chwilę wyjedzie mu
> przed maskę rowerek z lalką to trochę bez sensu by było,
> nie uważasz? :>
No niekoniecznie, chociaż oczywiście zależy co chce się uzyskać.
Na wszelakich szkoleniach kierowca doskonale wie co będzie, co ma
zrobić, często nawet wie jak należałoby to zrobić.
Po czym próbuje i okazuje się że jednak nie potrafi - i w sumie to jest
celem szkolenia.
>> Jeśli tak - to niedobrze, a co będzie jak zrobi głupi test łosia z
>> spotkaniem krawężnika lub pobocza, kończący się dachowaniem albo
>> spotkaniem z twardą przeszkodą?
>
> Dobre pytanie. Może kwestia wyboru dobrego miejsca.
> Ale czy przy 50 km/h i hamowaniu można dachować?
Nie masz pewności czy to będzie tylko hamowanie...
Kolejna sprawa czy sens ma robienie czegoś takiego przy 50km/h?
Bo nie bardzo to sobie wyobrażam - to jest prędkość przy której
musiałoby coś przed maskę wyskoczyć bezpośrednio zza przeszkody.
A nauka z takiej "lekcji" jedynie taka, że w ogóle należy zrezygnować z
jazdy, bo zawsze może rowerek wytoczyć się metr przed maskę i nawet
jazda 20km/h nie pomoże.
Bo tak prawdę mówiąc to dozwolone 50km/h w terenie zabudowanym to
właśnie taka prędkość, która zakłada że co by się nie działo (choćby ten
rowerek metr przed maskę) to powinna zapewnić w miarę brak ofiar, nawet
wśród pieszych.
To właśnie prędkość gdzie już nawet nie chodzi o unikanie kolizji, które
i tak są nieuniknione, a ma zapewnić ograniczenie skutków zderzenia.
Zwalnianie do niższych prędkości to już są miejsca naprawdę wyjątkowe i
szczególnie niebezpieczne. Jakieś ruchliwe przejścia przez jezdnie ze
słabą widocznością itp.
Zakręty raczej aż takie nie są.
>> Tutaj po prostu mści się "nie odbija mu szajba" - jeśli zawsze jeździ
>> grzecznie i pomału i kapeluszniczo, i nie doprowadza w warunkach
>> bezpiecznych do "stanów skrajnych" np traty przyczepności, to nie
>
> Jeździ normalnie, hamować potrafi. Problemem jest to,
> że bez względu na ukształtowanie wioski, jedzie jak na tempomacie,
> 50-60 km/h.
To raczej nie problem tak długo jak nie jedzie przez tą wioskę 120km/h.
Najnowsze wątki z tej grupy
- malowanie samochodu
- News from Poland
- Czy na pewno będą CŁA na chińskie samochody?
- Dlaczego w Polsce sie nic nie udaje, na przykładzie niebieskiego lasera a teraz perskowitów
- Co to za kabelek się dynda?
- czarny punkt - Małdyty
- Protesters attempt to storm Tesla's factory in Germany
- przydałaby się grupa o wszystkim
- Rowerzyści! Co się z wami dzieje?!
- korki prawie takie same
- Takie elektryki mają sens ale czy z Francuską MARŻĄ?
- Warta S.A. - przyjęta odpowiedzialność?
- nie zna życia ten
- dziękuję nie tankuję
- Bo konie to ...
Najnowsze wątki
- 2024-06-10 wyobrazcie sobie ze
- 2024-06-10 malowanie samochodu
- 2024-06-10 News from Poland
- 2024-06-10 Czy na pewno będą CŁA na chińskie samochody?
- 2024-06-09 Dlaczego w Polsce sie nic nie udaje, na przykładzie niebieskiego lasera a teraz perskowitów
- 2024-06-09 Dlaczego w Polsce sie nic nie udaje, na przykładzie niebieskiego lasera a teraz perskowitów
- 2024-06-09 Wykrywanie przerwy w długim przewodzie zakopanym w ziemi.
- 2024-06-09 Czemu news.chmurka.nwt jest taki wolny?
- 2024-06-11 Funbox 3.0 zakres adresów DHCP
- 2024-06-11 Re: Funbox 3.0 zakres adresów DHCP
- 2024-06-09 Miernik szybkości netu
- 2024-06-11 Panele PV w pionie (prawie).
- 2024-06-11 czy ta grupa żyje?
- 2024-06-11 Warszawa => Senior React Native Developer <=
- 2024-06-11 Gdańsk => Kierownik Działu Spedycji Międzynarodowej <=