No to teraz wyjasnienie. Tak naprawde nie mam zadnego problemu z iPadem. Zalozylem
sie z kolega ze w Polsce jest jakas smieszna obsesja na punkcie produktow Apple. I
wlasnie wygralem.

Dla zainteresowanych, moj post byl tylko kopia pytania o tablet ZePad Zt-180
(https://groups.google.com/forum/?hl=en&fromgroups#!
topic/pl.comp.pecet/RmF_k89Kt_k). To samo pytanie, inny producent urzadzenia. Nawet
post w ten sam sposob zatytulowalem. I zobaczcie w jaki sposob grupowicze
odpowiedzieli tam, a jak tutaj. Zabawne, prawda?

Najsmieszniejesze bylo jak ktos probowal tlumaczyc ze nawet o tuszu do drukarki,
kablu usb czy instalacji Windowsa mozna rozmaiwac, byle nie o iPadzie. Ciekawe co
taki delikwent powie gdy ta drukarka bedzie drukowala bezposrednio z iPada. To juz
ten tusz bedzie inny niz ten PCtowy i juz bedzie NTG? A o kablu usb IPad-PC wolno
rozmawiac czy tez nie? O tym Windowsie to juz pomijam bo grupa okazuje sie "wylacznie
sprzetowa" tylko jesli chodzilo o tego Appla. Juz instalacja Windows czy problem z
innym tabletem byl ok. Jak ktos nie ma problemow z oczami to widzi pytania i
odpowiedzi dotyczace oprogramowania i sprzetu innego niz PC. Jakos tam sie bez
obrazania obchodzi. Ciekawe dlaczego, co?



Pozdrawiam,
Iguan

-
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia

--