"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:1odxvg7bxljxv.hpzg8skh3h0v.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 6 Dec 2014 15:47:29 -0600, Pszemol napisał(a):
>> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>>> Niestety - gwarancji nie ma, ze markowy sprzet nadal jest markowy.
>>> Ani ze ten tani jest kiepski.
>>> Teraz Samsung ponoc wtope finansowa zaliczyl - oj, bedzie oszczedzal
>>> :-)
>>
>> Całe życie nie ma gwarancji... Nie masz gwarancji że jutro się obudzisz!
>> Bezsensowne gadanie - wiadomo że i przy markowym sprzęcie możesz
>> wtopić ale chodzi o to, że prawdopodobieństwo wtopki jest dużo mniejsze.
>
> Za to koszt duzo wiekszy :-)

Nie tak dużo większy... Ale większy, to fakt.
Dlatego dla zrównania kosztów proponuję używany dobrej marki
zamiast nówki trefnej marki. Ta nówka za parę dni będzie "używanym"
i pod tym względem się od używki różnić nie będzie, więc będziesz miał
szybko w obu scenariuszach używany lepszy lub używany gorszy telefon.
Za tą samą cenę. Co wolisz?

>>>> Podobna logika obowiązuje w kwestii kupowania samochodów:
>>>> lepiej kupić 2-3 letnią hondę czy toyotę niż nowego hyundaja/kia
>>> No nie wiem, nie wiem ...
>> Czego nie wiesz? :-)
>
> Czy akurat Hyunday/Kia sa jakos istotnie gorsze od Hondy i Toyoty.

To przejedź się jednym i drugim a przekonasz się dosyć szybko... :-))
Ja cały pobyt w USA kupuję toyoty i hondy - jak wsiądę do Hyundaia
to tandetą śmierdzi z każdego kąta... Teraz ostatnio się ciut polepszyli
ale to kwestia ostatnich 2-3 lat i nie wiadomo czy utrzymają formę.
Mimo to kumpel z pracy kupił nową KIA OPTIMA i nie wytrzymał
z tym autem nawet 2 lat...