On Wed, 03 Sep 2014 09:24:41 +0200, atm <...@v...pl> wrote:

>
>Szanowny A.L. zadna z firm , ktorych to sprzety i systemy uzywam ne dala
>mi ich z dobrego serca. Za kazde urzadzenie musialem placic wiec
>spodziewam sie, ze urzadzenia te beda godnie reprezentowaly XXIw ;]
>A tu taki kwiatek jednego z wczesniejszych updateow iPada, ktory
>blokowal sie na ekranie blokady albo WP gdzie do "wczoraj" nie bylo
>managera plikow czy tez brak managera uprawnien w WP i Androidze
>przekladajacy sie na zgode na wszystkie bzdurne potrzeby aplikacji lub
>ich nie instalowanie...smartfony z niesamowitymi, jak sie czlowiek
>zastanowi mozliwosciami, i bateria trzymajaca kilka do kilkunastu godzin
>jesli zacznie sie z tych mozliwosci intensywaniej korzystac, ekrany
>urzadzen kieszonkowych bijace na glowe moje 24" LCD, sama kieszonkowosc
>smartfonow obecnie jest malo smiesznym zartem. A i Waldek ma sporo racji
>czepiajac sie MS, ktory powrocil ze swoim systemem do epoki kamienia
>lupanego. Dlugo by mozna wymieniac tego typu wspolczesne niedorobki i
>dziwne zachowania producentow czesto dalekie od szeroko pojetego dbania
>o wygode uzytkownika.
>A wychwalanie zalet wszelakich pozostawiam innym, sam wszystkiego nie
>ogarne ;]


Jest taka teoria, nazywa sie "Good Enough". Autorem byl niejaki
Yourdon, bardzo znane nazwisko w dziedzinie informatyki.

Teza teorii: nie oplaca sie robic urzaden/oprogramwoania dobrych. Bo
sie nie oplaca.

Mozna zrobic urzadzenia/oprogramwoanie dockonale. Ale to bedzie
kosztowalo. Czy klient zaplaci? Przykald z ksiazki Yourdona: gdy
ktoras tam wersje MSWindows oddanu do uzytku, miala ona 10 tysiecy
zarejestrowanych bledow. I kosztowala 100 dolarow. Mozna byluby
przynajmniej cesc tych bledow usunac, ale byloby to bardzo kosztowne.
Koszty usuwania bledow rozna wykaldniczo z ikoscia usunietych bledow.

I teraz pytanie: co klient woli?

1. Widows dzis, 100 dolcow 10 tysiecy bledow
2. Windows za 2 lata, 500 dolcow, 2000 bledow
3. Windows za 4 lata, 2000 dolcow, 500 bledow?

Odpowiedz jest chyba jasna

Podobnie jest ze spzretem. Mozna zrobic spzret doskonaly. Tyle tylko
ze pojawi sie na rynku 5 lat pozniej i bedzie kosztowal 2 zera wiecej.
Klient to kupi?

Taki spzret sie owszem, robi, ale do samolotow i satelitow. Takie
oprogramowanie sie owszem, robi. Do samolotow, satelitow i reaktorow
jadrowych. Elektronika uztykowa to zabawki. Tam sobie nikt nei zawraca
glowy jakoscia. Szybki zysk i wyruchanie konkurencji to glowne
kryteria

A.L.