Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno

eGospodarka.pl › Grupy › pl.misc.samochody › Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno › Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno

Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
.pl!news.nask.org.pl!news.unit0.net!news.glorb.com!nx02.iad01.newshosting.com!n
ewshosting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-b-01.
news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
From: Tadzik <t...@g...pl>
Newsgroups: pl.misc.samochody
Subject: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy
drogowej - jakieś dno
Date: Mon, 09 Dec 2013 15:05:48 +0100
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
In-Reply-To: <6...@p...pl.invalid>
References: <l82ao4$h8j$1@mx1.internetia.pl> <l82h3l$6a3$6@node2.news.atman.pl>
<l82olr$she$1@mx1.internetia.pl> <l82o12$6a3$9@node2.news.atman.pl>
<l82r6r$4p6$1@mx1.internetia.pl>
<5...@p...pl.invalid>
<l82vnk$6a3$11@node2.news.atman.pl> <l831h4$o2g$1@mx1.internetia.pl>
<l8315u$6a3$12@node2.news.atman.pl> <l832e3$qr4$1@mx1.internetia.pl>
<1...@p...pl.invalid>
<l832id$6a3$14@node2.news.atman.pl> <l83kf1$8hj$1@news.task.gda.pl>
<l84b1n$2eo$1@node1.news.atman.pl> <l84bqi$uh2$2@node2.news.atman.pl>
<l84df6$5g4$1@node2.news.atman.pl>
<6...@p...pl.invalid>
Message-ID: <a...@n...neostrada.pl>
User-Agent: Groundhog Newsreader for Android
Lines: 10
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: user-94-254-197-21.play-internet.pl
X-Trace: 1386597952 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 2167 94.254.197.21:15491
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2514184
[ ukryj nagłówki ]
On Mon, 9 Dec 2013 13:51:57 +0100, RoMan Mandziejewicz
<r...@p...pl.invalid> wrote:
> A jak nie było telefonów komórkowych to jak
> sobie ludzie radzili Twoim zdaniem?

Romku, wtedy nie było numeru 112. Umierało się na miejscu nie
zwracając d...y nikomu ;)
--
Pozdro
Tadzik