Wed, 17 Feb 2016 09:22:13 +0100, w <56c42da6$0$661$65785112@news.neostrada.pl>,
Trybun <c...@r...cb> napisał(-a):

> >> Skoro tak piszesz..
> > Wrzuć próbkę, to będzie pewność.
>
> Tzn? Co mam konkretnie zrobić?

Wrzuć przykładowy plik np. na sendspace.com

> Oj, mam już kilka płyt DVD z filmami nagranymi z montażu klipów
> nagrywanych czy to kamerą VHS czy aparatem foto. I mogę powiedzieć tylko
> tyle że bez widocznej daty na konkretnych ujęciach to by był nie to...
> Np. oglądam filmik z sceną wymiany dachu domu po zerwaniu starego przez
> wichurę - i nie muszę wysilać pamięci kiedy było to robione.

(Pół)profesjonalnie robi się to pokazując *na kilka sekund* datę na klipie.
Nawet kamery VHS potrafi tak nagrywać ujęcia (wrenderowując w obraz datę/czas
tylko na kilka sekund).

> Zdecydowanie każdy klip powinien być "podpisany" datą i ew. godziną.
> Wbrew temu co piszesz to dopiero wygląda profesjonalnie.

Niestety, zdania ludzi zajmujących się tym profesjonalnie są odmienne :)
Pomijam już nawet, że takiego obrazu nie da się fajnie wystabilizować, bo
data/czas zaczynają pływać po ekranie.

> Nie chcę się powtarzać, proponuję tylko wypróbować te dwa programy z
> Google Play, które już odkryłem - AutoKam czy Camcorder VHS (ważą raptem
> po kilka MB) i przekonać się samemu jak to działa. Potrzebuję czegoś
> takiego, tylko lepszej jakości.

Dlatego napisałem ci, że wysoką jakość zagwarantuje tylko hardware'owa
kompresja, a one zapewne robią to pół-software'owo i wychodzi lipa.
Napisz do ich autorów, może przybliżą problem bardziej technicznie.