On 2020-01-29 09:00, ToMasz wrote:
>>> Gsmarena Twoim przyjacielem
>>
>> No to właśnie "Xiaomi Mi Mix 2S" znalałem.
>>
>> 1. Dual SIM
>> 2. USB C
>> 3. Qi
>> 4. przekątna 6 (to i tak znacznie więcej niż początkowo zakładałem,
>> ale jak dam mniej to niczego nie znajdę)
> (...)
>> Straszne g.. Wam sprzedają.
>
>
> nie. nie wszyscy potrzebują dual sim.

I co z tego?

> drugi numer, taki do podawania na
> olx w telefonie to nie problem. dwie pełnoprawne karty sim... no czasem
> są konieczne, ale sam zapytaj siebie jak często, czy to istotny parametr
> czy tylko zachciewajka\

To kluczowe. Umożliwia oddzielenie kontaktów rodzinnych od biznesowych.

> usbc, też nie jest przesądzajace. pomaga szybko naładować telefon i
> łatwiej sie go wtyka. jeszcze jakieś zalety?

Jeśli USB to tylko C. Poprzednie to jakieś nieporozumienie. Ile razy się
człowiek zastanawia i ile razy myli próbując wetknąć odwrotnie.

> Szybkie ładowanie jest
> oczywistą zaletą, ale dla same baterii najzdrowsze nie jest.

To sobie wolno ładuj.

> Ładowanie bezprzewodowe wymaga stacji ładującej. masz ją ze sobą cały
> czas? Tak? to znaczy ze siedzisz na dupie cały dzień.

Bez związku. Można biegać z kabelkiem albo ładowarką indukcyjną.

> taka ładowarka ma
> sporo wad. przeszkadza jej etui, grzeje telefon i baterie - co też
> zdrowe nie jest. ładuje wolno i kapryśnie.

Nie miałeś jeszcze dobrej ładowarki.

> JEśli jednocześnie chcesz
> mieć wydajną baterię, to smartfon spokojnie wytrzyma cały dzień (8
> godzin +dojazd do pracy), 99.9% populacji.

I co z tego? Prędzej czy później będzie je trzeba naładować i wtedy
praktyczniej będzie zrobić to bezprzewodowo.

> patrz na wynik działania
> baterii w godzinach, nie w pojemności baterii. Istnieją odbiorniki,
> anteny do ładowania bezporzewodowego z wtyczką usb (c albo micro) które
> na stałe motnuje sie do telefonu - i da się tak ładować.

I telefony, które mają wbudowaną "antenę", gdzie nie trzeba nic wymyślać.

> mam, ale
> zrezygnowałem bo bateria wystarcza na cały dzień.

Bez związku. Jak wyżej napisałem, w końcu telefon trzeba będzie
naładować i użycie kabelka byłoby anachronizmem.

> Po co komu 256 giga w telefonie - nie wiem.

Po to samo po co 5, 10, 15

> w kompach biurowych z
> windowsem są mniejsze dyski. na serio potrzebujesz cały czas pod ręką
> tyle pamięci? Nie da sie tego trzymać w chmurze

Czemu miałbym cokolwiek trzymać w chmurze?

> albo na pendrivie?

Poj..o?! :-)

> Z ostatnim zarzutem muszę sie zgodzić. trudno jest znaleźć mały telefon,
> z dobrymi bebechami. Ja pracuję w ruchu i nosze telefon na pasku, więc
> moim kryterium wyboru była waga/wielkość. wiec mam mi5. mały z dobrymi
> bebechami. Ale Twoje kryteria przypominają klienta który ma kabrioleta i
> potrzebuje uchwyt do przewożenia rowerów na dachu.

Bredzisz.

Jak dla mnie telefon mógłby nie mieć żadnego gniazdka, czyli być w
całości bezprzewodowy. Obstawiam, że za jakiś czas większość telefonów
taka będzie. O ile oczywiście ich nam nie wszczepią.